Hej, jestem Natalia i lecze sie od 3 lat psychiatrycznie..niestety nadal bez zadnego skutku, bo kazde tabletki koncza sie tym samym - rozczarowaniem, na okraglo powraca epizod depresyjny, mysli s do takiego stopnia, ze nie jestem w stanie ruszyc sie i wykonywac podstawowych czynnosci. Przez 10 miesiecy mialam prace, z czego praktycznie pol roku bylam w domu tylko i wylacznie, ale mozliwosc zdalnej pracy sie dla mnie skonczyla, a ja nie jestem w stanie pojsc gdzies na pelen etat ze wzgledu na nawracajace epizody, do ktorych dolaczaja urojenia wzrokowe i sluchowe co znacznie pogarsza cala juz nieciekawa sytuacje..Niestety jest mi potrzebna terapia do ktorej przyczynialam sie juz 6 razy w ciagu tych 3 lat ale zadna nie byla skuteczna, a nie stać mnie aktualnie zeby dojezdzac nawet na terapie, a co dopiero za nia placic...W zwiazku z tym prosze kazda osobe ktora to widzi o jakakolwiek wplate (moze byc nawet ta znaczaca zlotowka!) chociaz na pierwsze terapie, jedna bylaby co okolo 2 tygodnie za pewnie 150 zł..jako osoba z zaburzeniem osobowosci z pogranicza jest mi ciezko podjac sie takiej terapii, aczkolwiek wiem, ze to jedyne co mi pozostalo, dlatego, ze dwukrotnie bedac na sorze z myslami 's' w szpitalu psychiatrycznym, odmowiono mi pomocy i nie przyjeto mnie.

Oprocz zaburzen osobowosci jestem tez rozpatrywana pod katem choroby afektywnej dwubiegunowej i naprawde zalezy mi na tym zeby choc troche moj stan sie polepszyl, niestety ze strony otoczenia czy rodziny mam zero wsparcia, wiec licze, ze moze tutaj dostane. Prosze o pomoc i za kazda Z GORY I SZCZERZE dziekuje.

_________________

W zwiazku z tym, ze zbiorka niestety nie rusza do przodu, a ja stracilam prace wykorzystam pieniadze na kupienie niezbednych lekow od psychiatry. Dziekuje kazdemu za pomoc.