Pomoc po pożarze
Pomoc po pożarze
Nasi użytkownicy założyli 1 237 041 zrzutek i zebrali 1 379 682 364 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Rodzino, Przyjaciele oraz Ludzie o Wielkich Sercach,
Z głębi serca pragniemy podziękować za każdą pomoc, wsparcie i otwarte dłonie, które wyciągnęliście do nas w jednym z najtrudniejszych momentów naszego życia. Pożar, który dotknął nasz dom, odebrał nam wiele, ale Wasza obecność, dobre słowo i zaangażowanie przypomniały nam, że największym skarbem, jaki posiadamy, jesteście Wy – ludzie, którzy nie wahali się podzielić swoim czasem, siłą i środkami finansowymi.
Rodzinie dziękujemy za miłość, która nieustannie nas podtrzymuje na duchu. Przyjaciołom za każdą rozmowę, gest wsparcia i przypomnienie, że w tym trudnym czasie nie jesteśmy sami. Znajomym i nieznajomym, którzy otworzyli swoje serca i domy, okazując bezinteresowną życzliwość. Jesteście dla nas świadectwem, że dobroć i współczucie potrafią przetrwać nawet najciemniejsze chwile.
Każda cegiełka – czy to materialna, czy duchowa – pomogła nam podnieść się z popiołów. Dzięki Wam wiemy, że nawet w największym nieszczęściu możemy liczyć na Wasze wsparcie i zrozumienie.
Choć trudno ubrać w słowa naszą wdzięczność, prosimy, byście przyjęli nasze najszczersze podziękowania. Daliście nam nadzieję, odwagę i siłę, by patrzeć w przyszłość z ufnością.
Wdzięczni,
Bożena i Jan
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witamy,
Z wielkim bólem musimy przekazac, że w dniu 31 sierpnia 2024 roku w Rzeszowie przy ul. Karola Wojtyły doszło do tragicznego pożaru, w wyniku którego nasi rodzice, Jan i Bożena, stracili cały swój dobytek. Pożar został wywołany przez wybuch butli gazowej w sasiednim domu, co spowodowało błyskawiczne rozprzestrzenienie się ognia. W jednej chwili zniknęło wszystko, co budowali przez całe życie. W pożarze spłonęło dosłownie wszystko, co mieli. Udało im się zabrać ze sobą jedynie telefon, którym udalo sie wezwac pomoc.
Mimo tej ogromnej tragedii, cieszymy się, że nikt nie ucierpiał – najważniejsze jest to, że rodzice są bezpieczni.
Nasi rodzice, Jan i Bożena, są teraz w ogromnym szoku i nie są w stanie sami zorganizować pomocy. Chcemy im pomóc w odbudowie ich życia. Sprawy związane z odszkodowaniami mogą ciągnąć się miesiącami, a pomoc jest potrzebna już teraz. Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie. Każda, nawet najmniejsza kwota, pomoże im rozpocząć proces odbudowy domu i powrotu do normalności.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!