Cześć,

Nigdy nie sądziłem, że będziemy w sytuacji, gdzie to my będziemy osobami proszącymi o pomoc... I martwiącymi się o życie najbliższej nam osoby.

Kilka dni temu, u naszej mamy zdiagnozowano ciężką dysplazję szyjki macicy. Jest to stan przedrakowy, aby zapobiec dalszemu rozwojowi nasza mama musi przejść zabieg chirurgiczno-ginekologiczny.

Niestety czas nas nagli a przez aktualną pandemię na NFZ nie możemy liczyć, więc musimy ratować sytuację w prywatnej klinice, niestety na ten moment nie jesteśmy w stanie sami za nią zapłacić.

Przed zabiegiem mama musi przejść ponowne konsultacje z lekarzem w klinice następnie zostanie skierowana na zabieg. Dzięki temu zabiegowi jesteśmy w stanie eliminować dysplazję całkowicie i rak nie będzie się dalej rozwijał i zniknie.

Sam zabieg to prawie 3000 złotych do tego wszelkie konsultacje z lekarzem, ewentualne leki lub/i dalsze leczenie!

Syla, jest uśmiechniętą kobitką, pełną energii! Za każdym razem jak tylko spędzamy razem czas to śmiech i uśmiech na twarzy nam nie schodzi!

Uwielbiamy z naszą mamą rozmawiać na różne tematy, chcemy aby dalej tak zostało, nie chcemy aby przez choroba uśmiech z twarzy naszej mamy zszedł!

Dlatego w imieniu własnym i naszej mamy prosimy o pomoc i każdą możliwą kwotę!

Chcemy pokonać tą chorobę jak najszybciej!

Każda złotówka się dla nas liczy! Dlatego jeżeli masz możliwość nas wspomóc będziemy bardzo ale to bardzo wdzięczni za każdą złotówkę!

Dziękujemy

Dominika i Sebastian z Mamą