id: ftucep

Uratuj życie psom z interwencji .

Uratuj życie psom z interwencji .

Nasi użytkownicy założyli 1 226 427 zrzutek i zebrali 1 348 747 792 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • Dziękujemy bardzo za wpłaty na zrxutkę, dzięki nim opłacilismy fakturę za operację nowotworu jądra Czesia ♥️84Vanoxpsthsv8pV.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Kolejna interwencja i kolejna tragedia psów.

Sobotni wieczór, śnieg, zimno. Z komina leci dym, w domu ciepło a pod domem leci śnieg na takiego małego pimpka, który gdy tylko zobaczył człowieka , chce się zerwać z metrowego łańcucha. Pani właścicielka nie widzi problemu. Buda jak buda, pies sie przybłąkał więc go "przygarnęli" łańcuchem do rozwalającej się budy... w budzie mokry kożuszek, który odrywamy od przymarzniętej lodem warstwy koca. W garnku pusto nawet nie ma wody, chociażby z lodem ... Dyskusja trwa, pani pokazuje miejsce noclegu psa, tam śpi gdy jest zimno - komórka ( graciarnio-chlewik ) w którym jest wszystko i pewnie jest w niej zimniej niż w tym czymś, co przypomina budę. Pompka odpinany i zabieramy w asyście policji. W domu jest kolejny pies ale dużo lepiej traktowany niż przygarnięty przybłeęda... Już mamy wychodzić gdy nagle naszym oczom , gdzieś głebiej w podwórku pokazuje się kolejna, rozwalająca sie buda i przyczepiony do niej łańcuch, który kończy się w budzie.

Co jest na końcu łańcucha?

Pies, stary, brudny, zakołtuniony, zmarźnięty, ledwo żywy.... Nasze serca walą jeszcze szybciej. Pani wyciągnęla go z budy. Podnosimy że śniegu, nic nie mówiąc odpinany łańcuch i zabieramy.

Pani twierdzi, że myślała, że on już nie żyje... Ciężkowice wyjść z szoku ale teraz skupiamy się na psach. Jedziemy do weterynarza. Pies starszy, nie słyszy. Chyba nigdy nie był kąpany ani czesany. Ogromne, drudne dredy pokrywają jego ciało. Cuchnie strasznie :( Oczy nie widać, zalepione ropą, zęby, te które pozostały całe w kamieniu, nowotwór jądta, tak olbrzymi , że przechodzi we okolice brzucha. Bolesności w brzuchu. Skóra w stanie tragicznym. Pies słabo reaguje. Otrzymał pierwsza pomoc weterynaryja. Przed nim kąpiel, dalszą diagnoza, badania, operacja.

Musimy uratować Czesia ❤️ Dajmy mu szansę, niech się poczuje szczęśliwy, godnie, niech pozna co to troska.

Bardzo prosimy o wsparcie dla obydwu psiaków 🙏

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 35

 
Iwona D.
20 zł
 
Tomek Tomczak
20 zł
 
Monika Trzaskowska
250 zł
 
Dane ukryte
70 zł
 
Kinga
50 zł
 
Matylda
50 zł
 
Marika
5 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Anna Jóźwiak
10 zł
 
Dane ukryte
200 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!