Szanowni Państwo, zwracam się z prośbą o pomoc w zebraniu pieniędzy na karmę i leki na odrobaczenie 14 bezdomnych kotów. Koty rozmnażały się do tej pory między sobą, jednak w wakacje udało mi się odłowić część z nich i wykastrować. Są dzikie i nieufne wobec ludzi, żyją w ustalonej między sobą hierarchii i walczą między sobą o dostarczane im jedzenie. Czym tak naprawdę się żywią? Tym co ludzie im rzucą, a więc są to najczęściej pozostałości po obiedzie oraz tym co uda im się wygrzebać ze śmietnika, w którym śpią. Kotki są biedne, wychudzone i chciałbym, żeby chociaż w okresie świątecznym sobie dobrze podjadły. Poza koniecznością ich odrobaczenia chciałbym z zebranych pieniędzy kupić leki od weterynarza na koci katar, który niestety jest u nich niedoleczony. Do tej pory dokarmiałem ich sam, jednak przy takiej gromadzie kotów walczących o każdy kąsek potrzebuje wsparcia i pomocy o którą Państwa proszę.