Będę starać się nie wrzucać tutaj drastycznych zdjęć.

Awaryjna sytuacja‼️‼️ Pomocy‼️

Mam na imię Natalia i Ci co mnie znają wiedzą, że nie potrafię przejść obojętnie obok potrzebujacego zwierzaka. Że zawsze pomogę nie tylko zwierzakowi ale i w sytuacji kiedy ktoś z Was do mnie pisze. 

Często sama na własną rękę łapię, leczę i kastruję koty i psy. 

Jestem też domem tymczasowym - obecnie dla dwóch kociaków Karmelka i Diora.

W tym roku do nowych dobrych domów oddałam już 5 kociaków, które zostały mi podrzucone‼️ zaadoptowałam 5 uratowanych przeze mnie kotów, wykupiliśmy wspólnymi siłami również konia z rzeźni.

Staram się nigdy nie odmówić pomocy ale tym razem to ja potrzebuję pomocy. 

Wiem, że w dzisiejszych czasach problem małych kociąt, szczeniaków, bezdomności jest ogromny, ale tylko dzięki wspólnemu zaangażowaniu jesteśmy w stanie w jakimś stopniu ograniczyć cierpienie.

W tej sytuacji każdy grosz ma znaczenie i nawet najmniejsza wpłata może wspomóc moje działania.

Na co zbieram? Na karmę, żwirek, weterynarza, na mleko dla kociaków, klatkę łapke i klatkę kennelową i codzienne potrzeby przy ratowaniu zwierzaków. 

Jeśli ktoś by sam zakupić żwirek karmę itp i chciał mi przekazać to też bardzo chętnie przyjmę‼️ Każda pomoc się liczy.

Oprócz pomocy materialnej potrzebuje też chętnych osób na domy tymczasowe lub do odkarmienia kociaków. 

Obecnie na naszym pokładzie oprócz Karmela i Diora, mamy 3 małe kociaki, która mają około miesiąca i urodziły się na dworze. Matka - bezdomna kotka została narazie w miejscu bytowania, jednak staram się też ją złapać na kastrację, aby więcej nie urodziła. 

Czy wspólnie damy radę?

Liczymy na Ciebie! ❤️

I pamietaj dobro wraca ze zdwojoną siłą! ❤️