id: fuencg

Na leczenie Łobuza i Lucky'ego

Na leczenie Łobuza i Lucky'ego

Nasi użytkownicy założyli 1 220 940 zrzutek i zebrali 1 334 214 315 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Przyszły faktury za leczenie :(XUmtTMgGiueoRKMm.png2nQdNcpOT0ifbdnM.png

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Zwracamy się z gorącą prośbą o wsparcie na leczenie Franka Łobuza i Lucky'ego.


Oba kocurki zostały zabrane z miejsc, gdzie koty były w nieskończoność rozmnażane. Przez kilka lat przebywały w domach tymczasowych, Łobuz mimo że jest cudownym kotem dwukrotnie wrócił z adopcji, Lucky raz.

W maju oba kocurki dostały szansę na kochający dom, z którym, z uwagi na przejściowe problemy finansowe umówiliśmy się, ze do końca roku będziemy finansować ewentualne leczenie i dostarczać karmę.

Lucky jak się okazało w poprzednim domu tymczasowym, gdzie było dużo kotów, bał się, chodził na podkulonych łapkach. Zmianę miejsca pobytu przypłacił infekcją pęcherza i w konsekwencji długotrwałymi problemami polegającymi na zasikiwaniu mieszkania. Diagnostyka (badania krwi, usg, moczu, wizyty kontrolne) oraz leczenie infekcji i stresu pochłonęły ok. 2 tys zł. Obecnie najgorsze już chyba za nami, incydenty z posikiwaniem są już rzadkie, kocurek dostaje jeszcze niewielkie dawki preparatów antystresowych.

Franek Łobuz z kolei ma problemy z nawracającą biegunką. Badania kału nic nie wykazały, trwa nadal diagnostyka i próba leczenia, badanie krwi wykazało podwyższone leukocyty :( W czwartek była kolejna wizyta i wdrożone zostało leczenie. Dotychczasowe koszty to ok 1 tys zł ale nie wiemy o ile wzrosną.


Bardzo Was prosimy o pomoc, nie dysponujemy oszczędnościami na koncie a dług trzeba będzie spłacić :( Oba kocurki są kochane, dostały szansę na cudowny dom, gdzie ich towarzyszką jest nasza była podopieczna sprzed lat, Bonnie (kto jeszcze ją pamięta?) i od przyszłego roku nie będą już obciążać naszego budżetu, a wtedy będziemy mogli pomóc innym zwierzakom w potrzebie.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 7

 
Honorata
50 zł
 
Marta Kruszewska
500 zł
 
Małgorzata Wocial
 
Basia
50 zł
 
Agnieszka
20 zł
 
Kasia KS
20 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!