Na ratunek Kokosa - pies ratownik potrzebuje wsparcia
Na ratunek Kokosa - pies ratownik potrzebuje wsparcia
Nasi użytkownicy założyli 1 226 303 zrzutki i zebrali 1 348 427 024 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
WSTRZYMUJEMY ZRZUTKE!!
Dziękujemy za wszelkie wsparcie! Ilość wpłat i udostępnień przerosły nasze wszelkie oczekiwania. Jesteście wspaniali.
Zebrana kwota pozwoli nam bez problemów, kontynuować diagnozowanie i leczenie Kokosa.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
WSTRZYMUJEMY ZRZUTKE!!
Dziękujemy za wszelkie wsparcie! Ilość wpłat i udostępnień przerosły nasze wszelkie oczekiwania. Jesteście wspaniali.
Zebrana kwota pozwoli nam bez problemów, kontynuować diagnozowanie i leczenie Kokosa.
Cześć wszystkim! Jestem Kokos!
Od najmłodszych lat słyszałem, że jestem psem do ratownictwa. Nie wiem
kompletnie, co to znaczy. Ale wiem jedno - uwielbiam człowieków! A najbardziej zabawę z nimi! Za każdym razem gdy słyszę "szukaj!", wiem, że gdzieś czeka na mnie człowiek - czasem do zabawy, czasem są to jakieś poważniejsze sprawy…
Od pewnego czasu pojawił się kłopot... Boli mnie łapa i mój człowiek się coraz smutniejszy staje. Kompletnie nie wiem, o co chodzi, bo ja dalej chcę biegać, skakać i szukać zabawy z ludźmi...
Słyszałem, jak mój człowiek rozmawiał z kimś przez taką cienką maszynkę przyłożoną do ucha. Ponoć Kokos jest bardzo chory i wymaga leczenia. Wszystko było ok, dopóki nie uświadomiłem sobie, że Kokos to ja!!! Fakt - boli mnie łapa i czuję pewien dyskomfort. Ale czuję, że mogę jeszcze tyle zrobić!
Jeśli kiedyś mieliśmy przyjemność poznać się, wiesz że kocham życie, pracę i zabawę. Będę całym moim flacim serduszkiem wdzięczny za każde wsparcie!
Na poniższym filmiku widać jak kocham życie. Chciałbym się nim jak najdłużej cieszyć:
Kokos to psi ratownik z Grupy Ratownictwa Specjalnego Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. Choroba zaatakowała znienacka - zwykła kontuzja łapy okazała się nowotworem kości. Terapia, która pozwoli Kokosowi dalej cieszyć się życiem, życiem bez bólu, z ukochanymi ludźmi i dwoma psimi towarzyszami, to koszt ponad 2 tysięcy złotych miesięcznie. Koszt przekraczający możliwości finansowe przewodnika, Michała, który od lat swoje życie podporządkowuje działalności ratowniczej w GRS OSP Nowy Sącz.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdrowiej Kokos!
Kokosku zdrowiej. Do zobaczenia na PentaGROMie
Raz miałam przyjemność spotkać się z Kokosem w szkole. Trzymam kciuki za powrót do zdrowia!
Dużo zdrówka Kokosie ❤️
Powodzenia w leczeniu. Wałcz.