id: fwzhtc

autyzm- piękniejszy umysł, trudniejszy dla nas świat - zbiórka na terapię dla Arthura i Oscara

autyzm- piękniejszy umysł, trudniejszy dla nas świat - zbiórka na terapię dla Arthura i Oscara

Nasi użytkownicy założyli 1 161 906 zrzutek i zebrali 1 206 337 241 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

a6c67fac9634401d.jpgg6ed55587cf253cc.jpgfa09e9894ca46994.jpgj268bfaf0d15052d.jpgz179dce438ae7220.jpgse78b4ca15668083.jpgb0dfeb255726d904.jpgWitajcie,


Ta zbiórka została założona, aby pomóc moim dwóm cudownym synom, lepiej żyć,zrozumieć bardziej nasz świat, prawidłowo funkcjonować, oraz pozbyć się bólu, niekoniecznie fizycznego, o którym wspomnę niżej.


Moi synowie mają autyzm, który nie każdy może zauważyć. Na pierwszy rzut oka, wydają się funkcjonować niczym ich neurotypowi rówieśnicy, jednak każdego dnia mierzymy się z wieloma problemami, o kilku z nich pisze niżej.



Wielu z was zapewnie wie ile w zyciu zbiórek zorganizowałam na leczenie dzieci i że były to kwoty bardzo wysokie, ale dzięki waszemu wsparciu i mojej determinacji, osiągnelismy ten cel. Wierze, że tym razem się uda.

Jednak to chyba najcięższe wyzwanie w moim życiu - zorganizować taką akcję swoim dzieciom.


Opowiem wam naszą historię ....


Arthur:


W 2016 roku we Francji przyszedł na świat nasz wyczekany syn Arhtur,

Moje kochane serduszko!

Już po dwóch miesiącach życia zaczęłam go bacznie obserwować, ponieważ jego rozwój różnił się od innych dzieci.

W wieku 7 miesięcy przeszlo mi przez mysl, że może to być autyzm, mawiają że matczyna intuicja nie zawodzi, i tak też było.

Arthur nie rozwijał się prawidłowo, nie był sprawny całkowicie ruchowo, leżał, oraz jak go posadziliśmy to siedział w jednym miejscu nieruchomo, w wieku 15 miesięcy wciąż nie potrafił sam usiąść z pozycji leżącej, tamtejsi lekarze nie widzieli problemu, w wieku 2 lat wciąż nie chodził, siedział uderzał głową o kanapę, huśtał się niczym sierota, pluł przed siebie, nie reagował na imię, jego zabawy odbiegały od rowiesnikow.

Spędziliśmy połowę jego krótkiego wtedy życia u lekarzy, niestety byliśmy odsyłani od jednego do drugiego, wyśmiewani, że szukamy problemu,

Byłam wtedy wysoko w ciąży z Oscarem, ten czas wspominam jak gehennę.

Od 6 lat nie spimy, Arthur ma lęki nocne, budzi się kilka razy w nocy, niedawno z tym problemem dołączył do niego brat.


Kiedy Arthur miał 2.5oku powiedziałam dość, zabrałam dzieci i przyjechaliśmy szukać pomocy w Polsce.


Arthurowi postawiono diagnozę autyzm wczesnodziciecy , po 3 miesiącach przeprowadziliśmy się do Polski, Arthur otrzymal wspaniała pomoc, terapię, rehabilitację w przedszkolu integracyjnym.

Zrobił świetne postępy, zaczął chodzić, po 2 latach mowic, radzić sobie z problemami, które wcześniej były nie osiągalne, jednak te terapię były wystarczajace w wieku wczesnodzieciecym.



Oscar:


W grudniu 2017 roku na świat przyszedł nasz drugi syn Oscar, do drugiego roku rozwijał się ksiazkowo, był naturalna terapia dla brata, uczył go łobuzowania, wszędzie byli razem,.

W wieku 3 lat zaczęło mnie niepokoić opóźnienie w mówię Oscara, ale powiedziano nam, że to bywa często w rodzinach dwu lub trzyjezycznych jak nasza.

Oscar zawsze był nadpobudliwy, wszędzie go było pełno, jednak jakiś czas temu jego zachowanie pogorszylo się, na tle rowieskow też odstawal z zachowaniami, z radzeniem sobie z zadaniami itd.


Oscar został zdiagnozowany we wrześniu tego roku, spectrum autyzmu, nie otrzymał jeszcze terapię w przedszkolu, mimo diagnozy jesteśmy zablokowani, ponieważ czekamy na komisję z poradni oświatowej, jednak już wiemy, że w jego przypadku te terapię również nie będą wystarczajace.


Do tej pory nigdy się nie uzalalismy, radziliśmy sobie sami,

Jednak diagnoza drugiego syna rozwaliła mi serce na milion kawalkow, i nie dlatego, że ma autyzm, ale z powodu kolejnego koszmaru jaki musimy przejść w tym kraju.

Polska ma wspaniałych specjalistówi lekarzy, ale nasz system to istny dramat, większość wizyt lekarskich, dodatkowych rehabilitacji itd odbywa się prywatnie.


Moi synowie mają problem z przetwarzaniem słuchowym, które jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania, do szkoly, do rozumienia społeczeństwa i naszego trudnego dla nich świata.

Oboje słyszą dźwięki, które są dla nich nie do zniesienia,

U Oscara wygląda to gorzej, specjalista określił , że jest to do takiego stopnia, iż sprawia mu to ból, dlatego nasz syn jest głośny , ponieważ próbuje zagłuszyć te dźwięki, a swój głos zna i w ten sposób sobie radzi z rzeczywistością .


Zdecydowaliśmy się na kosztowna terapię, ale która daje wspaniałe efekty, na pewno wielu z was słyszało o metodzie tomatisa.


Nasi chłopcy mogli by zacząć terapię w listopadzie, jeżeli udało by nam się zgromadzić na to środki.

Koszt tylko tej terapi to 10 tys zł na dwójkę dzieci.

Jest to terapia 3 etapowa, każdy trwa 3 tygodnie po 2 godziny dziennie, jestesmy gotowi na to wyzwanie, jedynie blokuje nas jego koszt.


Do tego dojdzie terapia grupowa, która da szansę im funkcjonować lepiej w społeczeństwie to drugie 10 tys, plus szereg kosztownych terapii późniejszych i ich kontynuacja, ale o to się nie martwimy, niedługo chłopcy dołącza do fundacji i będzie dla nich można przekazać 1% podatku.


Jeżeli udało by nam się uzbierać choć część tej kwoty aby móc zacząć terapię, będzie dla nas to już mały prywatny cud, dalej będziemy kombinować i sie martwic.


Niestety w naszym kraju do wielu przedszkolnego pomoc jeszcze jest możliwa, niekoniecznie wystarczajaca, ale jest, później my rodzice i nasze dzieci musy radzić sobie na własną rękę.


Dlatego teraz chce zawalczyć o swoje dzieci, jest to mój obowiązek i wielka wewnętrzna determinacja, aby to się udało proszę Cię o mała wpłatę, naprawdę nie muszą to być wielkie pieniądze, bo, zbiórki nauczyły mnie, że z małych kwot możemy uzbierać wielką sumę.

Jeżeli nie możesz wplacic, proszę udostepnij, podaj dalej, internet ma wielką moc.


Zapraszam do grupy z licytacjami na rzecz chłopców


https://www.facebook.com/groups/613309832690851/?ref=share_group_link


Chciałabym też napisać apel do każdego rodzica, który zastanawia się nad rozwojem swojgo dziecka, który czuje niepokój, a nie wie co zrobić, zapraszam cię do rozmowy, chętnie ci udzielę wsparcia i rady.


Dziękuję

Lucyna Kliszowska


2Q==
















Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 306

preloader

Komentarze 14

 
2500 znaków