id: fx9nn9

Na tonę węgla

Na tonę węgla

Opis zrzutki

Cześć!

Mój dzień zaczął się od przeczytania wiadomości na meesenger:

”Hej. Posłuchaj - mam też jedną Panią z dzieckiem. Rodzina jest potrzebująca. Nie ma opału, żywności i jest im bardzo ciężko. Może pomożecie?” Nie potrafię przejść obojętnie obok ludzkiego cierpienia. Zapakowałam siatkę jedzenia i jeszcze tego samego dnia pojechałam do Szymankowa koło Malborka.

W mieszkaniu zostałam bardzo ciepło przyjęta chociaż panował tam chłód. Mogłam jedynie rozpiąć kurtkę. O zdejmowaniu nie było mowy, ponieważ było tylko trochę cieplej niż na dworze.

Rodzina składa się z dwóch osób. Mamy, która wychowuje samotnie 12-letniego syna.

Miesięczne dochody rodziny to: alimenty 600 zł, 500+ i rodzinne 124 zł.

Miesięczne wydatki to: wynajem mieszkania 530 zł, gaz 75 zł, prąd 200 zł, leki 30 zł.

Łatwo policzyć, że na przeżycie mają 389 zł miesięcznie.

Mama musi „mieć oko” na syna 24 h/dobę. Chłopiec ma stany lękowe. Nie wychodzi z mieszkania bez matki. Chodzi do psychologa i psychiatry. Od 1 lutego zaczyna pobyt w ośrodku socjoterapeutycznym w Kartuzach.

Potrzebne są ubrania dla chłopaka na 170 cm i buty rozmiar 43. Potrzebne jest jedzenie, środki czystości. Rzeczy do funkcjonowania na co dzień. Najbardziej jednak potrzebny jest opał.

W mieszkaniu jest bardzo zimno. Mama pali w piecu zebranymi gałęziami. Mieszkaną w 2 pokojowym wynajętym mieszkaniu m, ale czas spędzają w 1 pokoju gdzie dogrzewają się piecykiem elektrycznym. W tym mieszkaniu jest tak zimno, że nawet kot leży pod kocem.

Dziękuję, że poświęciliście swój czas aby przeczytać moją prośbę o pomoc.

Mam nadzieję, że razem damy radę!


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!