Kitek musiał dostać nową silniejszą i droższą hemie… walczymy i nie chcemy się poddawać.. zostało nam tylko 1700 zł z całej zbiórki.. nowa hemia kosztowała nas 2 tys plus transfuzja krwi ( załączam rachunki ) prosimy was o dalszą pomoc w ratowaniu kitka

aktualizacja 2

kitkowi spadały czerwone krwinki.. dostał chemię dziś doustna… w poniedziałek jedziemy na badania.. może być potrzebną transfuzja krwi… trzymajcie kciuki żeby było dobrze.. na tą chwilę na leczenie kitka poszło 8740 zł.. boję sie że nie starczy pieniędzy nie chce żeby poszło na marne jego leczenie… proszę o wsparcie. Zmieniam kwotę do zebrania z 15 tys na 19 tys… dojazdy i specjalne jedzenie są Drogie 💔💔💔💔

Aktualizacja 

Kitek czuję z dnia na dzień

Coraz lepiej!! ❤️ cieszymy się bo jest znaczna poprawa! 

transfuzja na tą chwilę nie jest potrzebna, zacząl jeść sam, bawić się i nawet zaczął się myć ❤️ badania krwi wychodzą coraz lepsze, to znak że idziemy w dobrą stronę ❤️🙏

kwota z 12 tysięcy została zmieniona na 15 tys ponieważ przez chorobę kitek ma chorą wątrobę i wymaga dodatkowych leków.

jest to kwota wstępna. Wszystko może się zmienić i wymagać większych kosztów 🙏

Zbiórka dla kotka który całe swoje życia spędził na ulicy…

Niech choroba nie będzie jego wyrokiem

Kitek był kotkiem bezdomnym dokarmiany przez wolontariuszy takich jak my

Nie miał lekko.. był przeganiany, straszono go psami i grożono że zostanie wywieziony bóg wie gdzie… z powodu że został znaleziony pogryziony musieliśmy go zabrać do domu, niestety po wykonaniu badań i testu okazało się że kitek ma białaczkę… wyniki krwi były bardzo złe a wręcz tragicznie do tego całokształt zmian wskazujący na chłoniaka tła wirusowego… 💔

kitek dostał już 3 transfuzję krwi i chemię.. nie poddajemy się, walczymy i chcemy dać mu możliwość życia na jakie zasługuje.

Na co dzień jesteśmy wolontariuszkami, dokarmiamy koty sterylizujemy i gdy możemy szukamy im domków.. teraz musimy pomóc jemu.. kitkowi który ma tylko 7 lat takie długie życie go czeka jeżeli tylko uda nam się zebrać pieniążki ❤️ oszczędności się kończą a leki trzeba kupić, badani robić i jeździć do weterynarza co drugi dzień.. 

18 miesięcy trwa kuracja jeżeli choroba się zatrzyma…

Prosimy o pomoc każda wpłata dla nas jest drogą do jego wyzdrowienia 

Na tą chwilę na leczenie kitka poszło już 

5900 zł

Pierwsza wizyta 770 zł transfuzja krwi, USG, leki, chemia badania 

Druga wizyta 550 zł transfuzja i chemia badania 

Trzecia wizyta 600 zł chemia leki kroplówka badania transfuzja 

4 wizyta 620 zł 

5 wizyta 730 zł 

6 wizyta nie spodziewana 193 zł 

7 wizyta 200 zł 

24 leki przeciw wymiotne 

Badania krwi co drugi dzień 45 zł 

I resztę badań i rachunki zamieszczone w opisie. 

Do tego paliwo by dojechać do grodziska 

prosimy o pomoc, bez was nie damy rady