W ostatnich dniach byliśmy świadkami narastających aktów przemocy oraz wandalizmu. Lewicowi aktywiści i podburzani przez nich młodzi ludzie codziennie dewastują pomniki, profanują kościoły, przerywają Msze Święte, a nawet fizycznie atakują wiernych.

W związku z licznymi doniesieniami o przypadkach ataków na symbole religijne, miejsca sprawowania kultu, pomniki oraz zabytki, a także fizyczne akty agresji zdecydowaliśmy się podjąć obrony prawnej pokrzywdzonych w wyniku działalności lewicowych aktywistów.

Mamy bogate doświadczenie w prowadzeniu podobnych spraw. Od lat udzielamy bezpłatnej pomocy prawnej osobom, które nie mają możliwości skutecznego upomnienia się o swoje konstytucyjne prawa. Nasza Fundacja działa na rzecz poszanowania w przestrzeni publicznej duchowego dziedzictwa Narodu, a także przeciwdziała dyskryminacji i marginalizacji osób z powodu ich przywiązania do wartości. Liczba interwencji, która do Nas spłynęła w ostatnich dniach jest jednak tak duża, że zdecydowaliśmy się zwrócić do Państwa o wsparcie finansowe, które umożliwi Nam udzielenie szybkiej pomocy pokrzywdzonym. 

To co się wydarzyło w ostatnich dniach przerosło wszelkie wyobrażenia. Zaatakowano kościoły, wierzących, pomniki kultury i dziedzictwa narodowego, dokonano aktów profanacji, a także zdewastowano niezliczoną liczbę ścian i murów. Winnych natomiast nie ukarano, chociaż wielokrotnie świadkami przestępstw była sama policja.

W Poznaniu zdewastowano pomnik św. Jana Pawła II. W licznych kościołach w całym kraju na drzwiach i ścianach pojawiły się proaborcyjne symbole i napisy. Na murach kościoła we Wrocławiu pojawił się napis „Macie krew na rękach”, a na ogrodzeniu kościoła w Toruniu napis „Mordercy kobiet”.

Prowokatorzy nie boją się też wchodzić do samych kościołów i przerywać trwających Mszy Świętych. W poznańskiej katedrze stanęli przed ołtarzem w trakcie mszy i trzymając proaborcyjne transparenty wykrzykiwali „Mamy dość!”. Odprawiający Mszę Świętą proboszcz parafii katedralnej został zmuszony do udzielenia wiernym dyspensy i przerwania liturgii.

Tymczasem art. 195 kodeksu karnego stanowi jasno, że „kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Artykuł 196 kodeksu karnego tę samą karę wyznacza za znieważanie przedmiotów i miejsc kultu religijnego.

Lewicowi prowokatorzy nadal pozostają jednak bezkarni. Nie możemy na to pozwolić! Jeśli sprawcy aktów agresji nie spotkają się z natychmiastową reakcją, fala przemocy będzie nadal rosnąć. Na profilu społecznościowym Strajku Kobiet pojawiły się już wpisy ujawniające dane adresowe osób publicznie stających w obronie życia. Sytuacja z każdym dniem staje się coraz bardziej niebezpieczna i nie możemy pozostać bierni.

W Wołominie członkowie wspólnoty „Rycerze św. Jana Pawła II” zostali napadnięci przez grupę osób uzbrojonych w pałki teleskopowe. Lewicowi aktywiści zaatakowali także kościół na placu Trzech Krzyży w Warszawie, którego bronili parafianie oraz grupa zorganizowana przez środowiska narodowe. W kierunku stojących przed kościołem katolików rzucano butelkami i petardami, raniąc w głowę co najmniej jednego z obrońców świątyni.

Do jeszcze bardziej przerażających scen doszło w Poznaniu. Z relacji zaatakowanych katolików, którzy ochraniali swoją parafię, wynika, że lewicowi agresorzy wykorzystali trzonki od siekier i nóż. Jedna osoba została ranna i trafiła na Szpitalny Odział Ratunkowy.

Dlatego nikogo nie pozostawimy bez pomocy prawnej. W każdej sprawie pomagamy w składaniu zawiadomień, a w najbardziej skandalicznych przypadkach osobiście włączamy się do postępowania. Udało nam się już zgromadzić wiele dowodów, takich jak zdjęcia oraz nagrania, które pozwalają na identyfikację przestępców oraz uprawdopodabniają popełnienie czynu zabronionego. Potrzebujemy jednak wsparcia finansowego. Każde postępowanie to bowiem nie tylko wielkie zaangażowanie naszych prawników, ale także koszty, które w związku ze skalą ataków przerastają nasze możliwości finansowe. 

Chcemy bezpłatnie pomóc wszystkim pokrzywdzonym. Nie możemy pozwolić na to, by ofiary antykościelnej agresji musiały ponosić koszty walki o sprawiedliwości. Dzięki okazanemu wsparciu finansowemu będziemy w stanie bezzwłocznie przystąpić do odpowiednich działań prawnych, które doprowadzą do ukarania winnych i uzyskania zadośćuczynienia parafianom, którzy nie będą zmuszeni z własnych pieniędzy odnawiać zniszczonego mienia.

Musimy przywrócić w Polsce ład prawny, który zapewni bezpieczeństwo wszystkim niezależnie od wyznawanej religii.