Pożegnanie Fredzi
Pożegnanie Fredzi
Nasi użytkownicy założyli 1 233 981 zrzutek i zebrali 1 372 294 639 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć wszystkim
Fredzia była małą bohaterką, dzielnie walczyła.
Żyła 6 latek z wypadającymi trzecimi powiekami, o których literatura nie słyszała, a specjaliści znali pojedyncze przypadki.
Ostatni miesiąc doprowadził ją do kresu. Narastające problemy z jedzeniem, piciem, wypróżnianiem się. Apatia, osowiałość. Leżenie godzinami w jednym miejscu z przymkniętymi oczkami i ciężki oddech.
Wizyty u weterynarzy nawet kilka razy w tygodniu, na których była bardzo grzeczna.
Wczoraj przeleżałyśmy razem 2,5 godziny na stole w gabinecie, bo potrzebowała przyjąć awaryjną kroplówkę. I schudła, więc musiałam karmić ją strzykawką.
Dziś kontrola, a poprawy brak. Przychodzimy, Fredzia strasznie ciężko oddycha. Jest zabrana na prześwietlenie płuc. Mijają minuty, wraca Pani Doktor. I mówi że niestety, ale nie ma dobrych wieści.
Czekając na badanie, dostała duszności i stanęło jej serduszka. Reanimowali ją, ale udało się tylko na chwilkę...
Cały dzień dziś coś przeczuwałam. O 4 rano ledwo wyszłam do pracy. Ostatnie godziny pracy stały w miejscu, już chciałam wracać do niej.
Przyjechałam, leżałyśmy czekając na wyjście do weterynarza. I się nagle rozpłakałam. Chyba obie to czułyśmy.
Zbiórka ma na celu pomóc mi wydostać się z długów. Zapożyczałam się, żeby mieć na weterynarza, a studiuję dziennie, pracuję i opłacam mieszkanie, więc było ciężko.
Rachunki za ostatni miesiąc wyniosły prawie 800 zł, kilka paragonów, które udało mi się znaleźć, dorzucam do zdjęć.
Będę wdzięczna za każdą złotówkę, liczę że choć część kwoty uda się zebrać.
Dziękuję i pozdrawiam
w imieniu swoim i Fredzi
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!