Pod skrzydła mojej Fundacji Hope-Zapomniane Zwierzaki, trafiło już 31 zwierząt z Ukrainy. Nie mamy azylu więc to dla nas bardzo dużo a nie przestajemy pomagać.
Cały czas pomagamy też na miejscu , w Polsce.
Obejmujemy opieką medyczną i żywieniową zwierzaki uchodźców wojennych którzy zatrzymali się w naszej miejscowości.
Koszty utrzymania zaczynają nas przerastać. Nie jesteśmy w stanie brać nowych zwierząt ponieważ finansowo nas na to nie stać. 
Pralka chodzi 24 godziny na dobę a dochodzą jeszcze inne opłaty. 
Jest nam bardzo ciężko ponieważ to są tylko opłaty użytkowe a zostaje jeszcze opieka weterynaryjna, którą trzeba zapewnić każdemu zwierzęciu. Często leczenie bywa długie i kosztowne .
Bardzo potrzebujemy wsparcia .
Potrzebujemy zasobów finansowych nawet na podstawowe środki czystości i artykuły higieniczne .
Najzwyklejsze codzienne rzeczy u nas idą w ogromnych ilościach.
Pomóż nam żebyśmy my mogli pomagać . 
Mówię w imieniu całej fundacji i podopiecznych , tych którzy już są i tych którzy na nas czekają .