Hej, nazywam się Aleksandra Kluz, zwana Kluską. Mam 44 lata i mieszkam w Szczecinie. Zwracam się do Ciebie z prośbą o pomoc w realizacji mojej 19-dniowej wędrówki pod Everest Base Camp w kwietniu tego roku. 

Zbieram na bilet lotniczy (prawie) na Dach Świata oraz pozostałą część zwrotu kosztów całego trekkingu.

Rok temu zobaczyłam wymarzone Himalaje, w tym roku dopełnieniem spełnienia tego życiowego marzenia jest ujrzenie najwyższej góry Świata - Mount Everest. Przy odrobinie szczęścia podczas trekkingu pod bazę Everestu, zobaczę także szczyty Lhotse, Cho Oyu, Makalu.

Góry to dla mnie symbol żywiołu, który wyznacza Człowiekowi często jasne i nieprzekraczalne granice. Pewnie z tego powodu od lat mnie pociągają, fascynują. Zdobywam szczyty na miarę moich możliwości. Tym razem kolejnym i dużym wyzwaniem dla mojego organizmu będzie przebywanie przez 9 dni na wysokości ponad 4000 metrów (najwyżej 5550 m.n.p.m.).

Podróże z kolei są moją nieustającą inspiracją do poznawania dotąd nieznanego, lekcja otwierania się na nowe smaki, kultury, drugiego człowieka, poglądy, styl życia, wyznawane wartości i religie.

Na codzień biegam z aparatem fotograficznym w poszukiwaniu ciekawych kadrów, ale też dosłownie. Moje nogi jak dotąd dały radę przebiec trzy półmaratony, marzę jeszcze by poniosły mnie na dystans maratonu. Bardzo lubię ludzi i wychodzę z założenia, że od każdej osoby mogę się nauczyć czegoś wartościowego. Ludzie w swoim życiu nie spotykają się przypadkiem.

Wierzę, że dzięki Twojej pomocy spełnię swoje marzenie. Zebraną kwotę przeznaczę na zwrot kosztów:

🚀 biletu lotniczego na trasie Berlin – Katmandu – Berlin – 5400 zł

🌏 częściowy zwrot kosztów całego trekkingu (ok 13 500 zł, noclegi, wyżywienie, transport, transfery, zezwolenia, koszt przewodnika, ubezpieczenie)

Dziękuję z góry za Twoją wpłatę, każda kwota przybliży mnie do wymarzonego celu. 💪

Zachęcam do udostępniania zbiórki 😀👩‍👩‍👧‍👧 🙏 📣✉