Happy w drodze po lepsze jutro
Happy w drodze po lepsze jutro
Nasi użytkownicy założyli 1 226 488 zrzutek i zebrali 1 348 940 040 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pomóż Happy w walce o lepsze życie !!
Złość, smutek, rozczarowanie !!!
W sumie to nawet nie wiemy jak to napisać, co obecnie czujemy ...
I znów zawiódł ją człowiek. Nic nie wskazywało na problemy. Zdjęcia, kontakt i zapewnienia, że wszystko jest ok. Happy odebrana wczoraj z domu tymczasowego, niestety stan skóry daje wiele do życzenia. Po zdjęciach które dostaliśmy zapaliła nam się lampka, że ze skórą nie do końca jest wszystko ok. Zapadła decyzja, jedziemy po małą i zabieramy do Pani doktor która prowadziła jej leczenie. Myśleliśmy, że lekarz który w dt kontynuował leczenie zapisane przez dermatologa zrobił coś nie tak, dał może za słabe leki, ta wersja była by najlepsza .. Niestety dom tymczasowy zakończył opiekę nad chorym psem na spacerach, karmieniu. Leki które były jej przepisane, kremy, krople, zalecenia kąpieli - to wszystko niestety nie było robione. Na początku to i owszem, poprawa była widoczna, lecz po czasie godzina pielęgnacji u psa to chyba było za dużo. Jest nam okropnie przykro, że ktoś kto zgodził się na opiekę nad psem chorym, kto wiedział ile trzeba poświęcić jej czasu żeby do siebie doszła, tak postąpił. Happy obecnie wróciła do Warszawy i tu pozostanie do czasu zakończenia leczenia. Nie zaryzykujemy z kolejnym domem gdzieś dalej, musi zostać pod okiem dermatologa. Obecnie zaczynamy od nowa ... Skóra posiada stany zapalne ... Całe leczenie, które było do tej pory trafił szlag ..Jesteśmy źli na siebie, że zaufaliśmy ...
Mimo wszelkich procedur i tak wyszła klapa. Często piszecie, takie wymagania, po co te procedury, wizyty, obiecujecie złote góry .... a niestety później znów rozczarowanie.
I kto na tym wszystkim cierpi? Zwierzęta, które i tak już tak dużo przeszły.
Obecnie czekamy na konsultacje u okulisty, oczy również są zaniedbane. Recepty wróciły, nawet nie zostały wykupione ...
W sumie słów nam brak.
Rozumiemy, że ktoś może mieć problemy rodzinne, zdrowotne, ale w takiej sytuacji się dzwoni, mówi jaki problem, razem opracujemy plan działania....
A teraz Happy znów musi przez to wszystko przechodzić od nowa a my znów musimy prosić Was o wsparcie.... Leczenie będzie kosztowne i długotrwałe... Bez waszego wsparcia nie damy sami rady.
Prośmy w jej imieniu o pomoc !!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymaj sie psinko!
Mam nadzieję że sunia znajdzie swój wymarzony dom :)
Oby suńka doszła szbko do siebie