id: g4js8j

Neoś walczy o życie. Czy jesteś w stanie Mu pomóc?

Neoś walczy o życie. Czy jesteś w stanie Mu pomóc?

Nasi użytkownicy założyli 1 182 822 zrzutki i zebrali 1 238 053 526 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności14

  • NOWA ALTUALIZACJA STANU NEOSIA W OPISIE

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

***eng version below ***


NOWA AKTUALIZACJA



STAN NA GRUDZIEN 2021

Neos znow wyładował w szpitalu. Walczymy z wykrzepianiem komorek-kolejna ŚMIERTELNA jednostka chorobowa. Nie jestrm w stanie wrzucic skanów dokumentacji dlatego ze sama jestem obecnie na oddziale psychiatrycznym.


prosze o pomoc.


Dlaczego życie tak magiczne i dobre zostaje postawione na szali z monetami?


Neoś to piękny, energiczny łysolek, który nigdy nie szczędzi miłości. NIKOMU. Ci z Was, którzy do tej pory mogli Go poznać wiedzą jak wiele dobrej energii emanuje z tego malutkiego ciałka. Jestem najdumniejszą kocioł mamą pod słońcem. Jednak teraz przyjaciele-Neo potrzebuje naszej pomocy...


W nocy z 2-go na 3-go września wszystko wydawało się spokojne. Po kolacji i wygłaskaniu do snu synka położyłam się do łóżka. W końcu jutro mial zacząć się kolejny, standardowy dzień.

Szybko sie okazało, że nie będą to typowe godziny w Naszych życiorysach.

Nad ranem obudził mnie przeraźliwy skowyt. Mój partner od razu pobiegł do kuchni gdzie znajduje się królestwo Neo. Znalazł Go na podłodze. Ze wzrokiem pełnym stoickiego spokoju maluch spojrzał na niego... Wiedzieliśmy, że coś jest nie tak.

Po chwili już jasne było, że Neo doświadcza niedowładu tylnich łapek.

W tym momencie wszystko poszło już szybko. Popędziliśmy do Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej. Hipotezy były dwie albo Neo złamał kręgosłup albo doznał zatoru, a skrzep uniemożliwia dopływ krwi do dolnej partii ciała. Obie hipotezy tak samo przerażające.

Myślałam, że prześwietlenie zajmuje wieki choć było to tylko 15 min.

Rentgen nic nie wykazał.

Kolejny przystanek- gabinet Pani doktor Marty Boruczkowskiej, najlepszej kociej kardiolog.

Wyniki echo spadły jak grom z jasnego nieba.

Wrodzona wada serca-dwa lewe przedsionki, zakrzepica.


Rokowania-ostrożne w kierunku złych.

Zalecenia-Trzy doby na lekach, przy braku poprawy EUTANAZJA.


Nadal nie jesteśmy w stanie w to uwierzyć. Przeżywalność dłuższa niż 72h wynosi tylko 27%.

Ale wiem ze mój synek jest wyjątkowy. Nigdy nie przestaje walczyć. Dziś mija trzecia doba a do jego łapek zaczęło wracać krążenie!


Wciąż nie możemy powiedzieć, czy jest to trwały „plus”. Po prostu choroba ta zbiera zbyt śmiertelne żniwo. Ale to dla mnie najszczęśliwszy dzień w życiu.

Wczoraj gdy dotknęłam jego łapek były lodowate, koloru purpury.

Dziś jest cały różowiutki jak prosiaczek i grzeje jak piec.


Nadal nie wiemy co przyniesie przyszłość jednak jesteśmy zgodni z lekarzami-TRZEBA JESZCZE WALCZYĆ.


Niestety, do tego potrzebna nam jest Twoja pomoc. Koszty dobowej opieki na intensywnej terapii wynoszą ok. 600 zł. Na ten moment zalegamy z długiem 1200 zł. Jutro będzie to już 1800...

Klinika dopuszcza maksymalne zadłużenie na kwotę do 1000 zł. Tak bardzo boję się, że jutro będę musiała go stamtąd wypisać. A bez leczenia NIE PRZEŻYJE.


Najgorsze w tej tragedii jest to, że Neo echo serduszka wraz z całym pakietem badań wykonywane mial co pół roku. A mimo to nikt inny nie był w stanie zauważyć nadprogramowego przedsionka!! Dopóki nie spełniło się najgorsze...



Dlatego zwracam się do Ciebie z prośbą o pomoc. Każdy grosz jest dla mojego aniołka teraz na wagę złota. Nie pozwólmy mu odejść przez kapitalistyczny, okrutny świat.

Proszę udostępnij też naszą historię gdzie tylko możesz. Im więcej z Nas o niej usłyszy tym większa szansa na uratowanie tego dzielnego malucha. Wiem, że razem możemy osiągnąć wszystko.


Dziękuje, przyjacielu.

#serduszkoneo


Why is a life so magical and good being at stake?

Neo is a beautiful, energetic bald kitty, who never spares love. To NO ONE. Those who have met him up until now know how much good energy radiates from his little body. I am the proudest kitty momma in the universe. However, dear friends, Neo needs some of our help…

On the night of the 2nd and 3rd of September everything seemed fine and calm. After eating dinner and tucking my son to sleep, I went to bed. After all, tomorrow was supposed to be another regular day.

It soon became clear that these soon hours won’t be as typical.

In the morning I woke up to a horrible whining sound. My partner run to the kitchen right away, just where Neo’s kingdom is located. They found him on the floor. The little one looked at them with a calm gaze… We knew something’s wrong.

Just after a while, it was apparent that Neo is suffering from hind paw paresis.

At that moment, everything was going so fast. We rushed to the Tri-City Veterinary Clinic. There were two hypotheses, Neo has either broken his spine or experienced an embolism and the blood clot is preventing blood flow to his lower body. Both hypotheses equally horrifying.

I thought that the x-ray was taking ages, when in reality it was only 15 minutes.

The x-ray showed nothing.

The next stop, the office of Doctor Marta Boruczkowska, the best feline cardiologist.

The echo results came in like a bolt out of the blue.

Congenital heart disease, two left atria, thrombosis.

Prognosis – cautious to poor.

Recommendations – Three days on medication, with no improvement EUTANAZIA.

We still cannot believe it. The survival rate longer than 72h is only 27%.

But know that my son is special. He never stops fighting. The third day passed today, and circulation has started to return to his paws!

We still cannot determine if it’s a lasting “plus.” This disease takes a deathly toll. But this has been the happiest day of my life since he’s all pinkish like a small piglet and warm like an oven. When I touched his paws yesterday, they were ice cold and purple.

We still don’t know what the future holds, but we agree with the doctors – WE STILL HAVE TO FIGHT.

Unfortunately, we need your help. The cost of daily care on intensive therapy is about 600PLN. At the moment we are 1200PLN in debt. Tomorrow it will go up to 1800…

The clinic allows up to 1000PLN of maximum debt. I am so afraid that tomorrow I will have to discharge him from the clinic. And without treatment he WILL NOT SURVIVE.

The worst thing in this tragedy is that Neo had the heart echo and the entire package of tests done regularly, every six months. And yet no one else was able to notice the supernumerary atrium!!! Until our nightmares became true…

That’s why I’m asking for a favour. Every cent or penny is like gold for my little angel. Let’s not let him pass away because of the capitalist, cruel world.

Please share our story wherever you can. The more of who hear about it, the greater the chance to save our brave little boy. I know that together we can achieve anything.

Thanks friend.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 190

preloader

Komentarze 10

 
2500 znaków