Uratujmy Krystiana!
Uratujmy Krystiana!
Aktualności2
-
UWAGA: NASZA ZBIÓRKA WCIĄŻ TRWA - IM WIĘCEJ ŚRODKÓW UDA NAM SIĘ POZYSKAĆ, TYM BARDZIEJ BĘDZIEMY W STANIE POMÓC KRYSTIANOWI I WŁODZIMIERZOWI.
NIE MOŻEMY ZMIENIĆ JUŻ USTAWIEŃ ZWERYFIKOWANEJ WCZEŚNIEJ ZRZUTKI - DLATEGO POKAZUJE ONA OBECNIE PRZEKROCZENIE PIERWOTNIE ZAŁOŻONEGO CELU, KTÓRYM BYŁO POZYSKANIE 20 000 ZŁOTYCH. DZIĘKI ZAINTERESOWANIU MEDIÓW I - PRZEDE WSZYSTKIM WAM - DARCZYŃCOM, UDAŁO SIĘ ZEBRAĆ JUŻ TAKĄ KWOTĘ. WIEMY NATOMIAST, ŻE TO TYLKO UŁAMEK ICH POTRZEB, KTÓRE OBOK SYTUACJI SAMEGO KRYSTIANA DETERMINOWANE SĄ CHOROBĄ OJCA I TRUDNYMI WARUNKAMI MIESZKANIOWYMI. BARDZO CHCIELIBYŚMY IM POMÓC I TRWALE ZMIENIĆ ICH ŻYCIE, DLATEGO PRZEDŁUŻYLIŚMY OKRES TRWANIA ZBIÓRKI I LICZYMY NA DALSZĄ SOLIDARNOŚĆ LUDZI DOBREJ WOLI.
Za wszystkie dotychczasowe wpłaty serdecznie dziękujemy!
Link do dzisiejszego programu Dzień Dobry TVN: https://dziendobry.tvn.pl/a/bezgraniczna-milosc-ojca-i-chorego-syna-jeden-bez-drugiego-nie-moze-istniec
-
Dziś w programie Dzień Dobry TVN została przedstawiona historia Krystiana i jego ojca, Włodzimierza, który całe życie poświęcił opiece nad synem: https://dziendobry.tvn.pl/a/bezgraniczna-milosc-ojca-i-chorego-syna-jeden-bez-drugiego-nie-moze-istniec
Niestety sytuacja finansowa Włodzimierza i Krystiana nie jest najlepsza. W wyniku pandemii ojciec chorego nastolatka stracił pracę. Panowie obecnie otrzymują zaledwie 1800 złotych zasiłku i rentę. na szczęście mogą liczyć na wsparcie znajomych, którzy dzielą się z nimi jedzeniem.
- Znam sprzedawców i oni zostawiają nam jakieś uszkodzone warzywa, owoce. Ludzie ich nie kupują, a nam jako wegetarianom całkiem odpowiadają – powiedział pan Włodzimierz.
Mężczyzna świetnie sobie radzi z wychowaniem syna, jednak sam walczy z boreliozą, która znacząco utrudnia mu funkcjonowanie. Około 7 lat temu stracił wzrok na jedno oko. Teraz zaczęło szwankować także drugie.
- Każdy, kto zna Krystiana i Włodzimierza wie, że jeden bez drugiego nie może istnieć. Krystian nie widzi świata poza Włodzimierzem, dla niego cały świat to jest ojciec. Żadnego innego świata nie zna i już nie pozna – powiedział Kajetan Wróblewski, przyjaciel rodziny.
UWAGA: NASZA ZBIÓRKA WCIĄŻ TRWA - IM WIĘCEJ ŚRODKÓW UDA NAM SIĘ POZYSKAĆ, TYM BARDZIEJ BĘDZIEMY W STANIE POMÓC KRYSTIANOWI I WŁODZIMIERZOWI. NIE MOŻEMY ZMIENIĆ JUŻ USTAWIEŃ ZRZUTKI - DLATEGO POKAZUJE ONA OBECNIE PRZEKROCZENIE PIERWOTNIE ZAŁOŻONEGO CELU, KTÓRYM BYŁO POZYSKANIE 20 000 ZŁOTYCH. DZIĘKI ZAINTERESOWANIU MEDIÓW I - PRZEDE WSZYSTKIM WAM - DARCZYŃCOM, UDAŁO SIĘ ZEBRAĆ JUŻ TAKĄ KWOTĘ. WIEMY NATOMIAST, ŻE TO TYLKO UŁAMEK ICH POTRZEB, KTÓRE OBOK SYTUACJI SAMEGO KRYSTIANA DETERMINOWANE SĄ CHOROBĄ OJCA I TRUDNYMI WARUNKAMI MIESZKANIOWYMI. DLATEGO PRZEDŁUŻYLIŚMY OKRES TRWANIA ZBIÓRKI I LICZYMY NA DALSZĄ SOLIDARNOŚĆ LUDZI DOBREJ WOLI.
Za wszystkie dotychczasowe wpłaty serdecznie dziękujemy!

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
❤ Uratujmy Krystiana! ❤
Krystian ma 21 lat, wymaga całodobowej opieki, bo cierpi na skrajną postać autyzmu.
Urodził się w Warszawie, ale ma obywatelstwo ukraińskie, choć nigdy nie był w ojczyźnie. Polska przyznała mu prawo pobytu rezydenta długoterminowego Unii Europejskiej, ale ważność karty kończy się w lutym przyszłego roku. Jeszcze w tym miesiącu powinien złożyć wniosek o nową kartę, ale nie może tego zrobić, bo nie ma ukraińskiego paszportu. Jeśli go nie zdobędzie, grozi mu w konsekwencji deportacja na Ukrainę, gdzie nie tylko nigdy nie był, ale nie ma żadnej rodziny ani źródeł utrzymania.
Kiedy przyznawano mu ostatnią kartę pobytu, był jeszcze dzieckiem wpisanym do paszportu ojca i nie musiał mieć własnego dokumentu, teraz jest formalnie dorosły i musi, ale nie może go otrzymać w żaden sposób zgodny z ukraińskim prawem, które takiej sytuacji nie przewidziało. Konsulat nie może mu wydać nawet tymczasowego dokumentu podróży. Oczywiście sam Krystian tymi rzeczami nie może się zajmować, on żyje w zupełnie innym świecie, w rzeczywistości prawnej jest orzeczeniem polskiego sądu ubezwłasnowolniony, jego opiekunem jest ojciec.
Ojciec Krystiana poświęcił życie opiece nad synem, robi to sam, mama Krystiana wiele lat temu wyjechała na Zachód. Obaj żyją z 1600 zł, które polskie państwo płaci rodzicom za opiekę nad osobą z niepełnosprawnościami ( #RON ). Obaj nie mają dokąd i po co wracać na Ukrainę, nie mają tam już żadnej rodziny, ich domem jest Polska. Włodzimierz, tata Krystiana, sam traci wzrok w wyniku powikłań po boreliozie, widzi jedynie częścią prawego oka.
Jedynym wyjściem w tej sytuacji jest wyjazd ojca na Ukrainę i uzyskanie dla Krystiana ukraińskiego dowodu osobistego, a potem paszportu, tylko w ten sposób można uniknąć utraty karty pobytu.
Trzeba opłacić tłumaczenie stosownych dokumentów, podróże i pobyt Włodzimierza poza domem, a także fachową opiekę nad Krystianem w tym czasie. Ich na to nie stać żadną miarą. Ich los spoczywa w rękach dobrych ludzi. Stroną prawną i logistyczną pomocy dla Krystiana i Włodzimierza zajęła się już Fundacja Otwarty Dialog i jeden z ukraińskich NGO-sów. Jednak ich los spoczywa w rękach ofiarodawców, stąd prosimy serdecznie o wpłaty.
Włodzimierz Surmacz, "VSV", to legenda lwowskiego undergroundu lat 80. ubiegłego wieku, antysowiecki dysydent, lider grupy performerskiej i zespołu muzycznego Le Plastique Mystification, malarz i poeta, emigrant polityczny z ZSRR. Od 1995 swój los związał z Polską, gdzie pracował i koncertował wraz ze swoim zespołem (zapowiedź koncertu w Gazecie Wyborczej, występ w 2012). Kiedy okazało się, że jego syn Krystian cierpi na autyzm, całkowicie poświęcił się opiece nad nim.
Z góry dziękujemy za wszystkie wpłaty i zachęcamy do podawania zrzutki dalej!
Pieniądze musimy zebrać do końca listopada!!!
Kontakt z organizatorami:
Kwestie techniczne: Marcin Mycielski, Fundacja Otwarty Dialog, [email protected]
Kwestie merytoryczne / kontakt dla prasy: Kajetan Wróblewski, [email protected]
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!

Wpłaty 339
Komentarze 3
Nasi użytkownicy założyli
865 440 zrzutek
i zebrali
Wszystkiego dobrego, dużo zdrowia i szczęścia :-)
Trzymam za Was kciuki.
Serdecznie dziękujemy w imieniu Krystiana i Włodzimierza!