Błagamy ocal je przed ponownym bólem i cierpieniem
Błagamy ocal je przed ponownym bólem i cierpieniem
Nasi użytkownicy założyli 1 226 468 zrzutek i zebrali 1 348 865 393 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
POMOCY!!!! JESTEŚMY POD ŚCIANĄ!!!!
Kochani, bardzo bardzo potrzebujemy Waszej pomocy. Mamy ogromne problemy finansowe. Na ten moment pod opieką mamy 8 psiaków w hoteliku i 4 w domach tymczasowych i na stałe kotkę Tosię z niedowładem kończyn dolnych.
Okres wakacji jest martwy w adopcje, za to zgłoszeń jest jeszcze więcej. Nie możemy udzielać pomocy, tym ze zgłoszeń bo nie jesteśmy w stanie zapewnić finansowo opieki nad tymi, które mamy.
Większość naszych podopiecznych to psy trudne, którym niesamowicie ciężko znaleźć odpowiednie domy, stąd ich długotrwałe pobyty u nas. Praca socjalizacyjna z tymi psami cały czas jest prowadzona w naszym zaprzyjaźnionym hoteliku. Część psiaków oprócz wyżywienia i utrzymania wymaga opieki weterynaryjnej.
Marley i Jaś wciąż jeszcze muszą być leczeni. Marley ma niedosłuch z powodu silnego zapalenia przewodów słuchowych na skutek kilkuletniego zaniedbania. Jego uszy nadal wypełnione są brudem i ropą. Jaś cały czas zmaga się z grzybicą, która jest w jego przypadku lekooporna.
Max staruszek w typie owczarka jest psim seniorem, zabranym z tragicznych warunków. Staruszek nie słyszy, prawie nie widzi, ma problemy z chodzeniem. Wymaga stałej opieki weterynaryjnej. Dzięki opiece u nas udało się seniorowi odnaleźć swoje miejsce w naszym stadzie. Senior prawdopodobnie dożywotnio zostanie u nas. Nie ma zainteresowanych adopcją tak starego i schorowanego psiaka, dlatego chcemy mu zapewnić godne warunki u nas do jego ostatnich dni.
Drugi Max odebrany interwencyjnie również z tragicznych warunków jest psiakiem z problemami behawioralnymi, przejawia nieprzewidywalne zachowania agresywne. Dla niego szansa na dom jest niemal zerowa. Cały czas pracujemy z Maxem, lecz postępy są niewielkie i pewnie chłopak też zostanie u nas jeszcze na bardzo długo.
Suzi i Pluto to nasi podopieczni od dawna, to również psiaki z problemami w zachowaniu i wymagają odpowiednich opiekunów, których trudno znaleźć, więc cały czas pozostają u nas.
Karolek, nie wiadomo czemu nie ma chętnych na adopcje, mimo że jego problemy z zachowaniem nie są bardzo trudne dla odpowiedzialnego opiekuna. Chłopak jest z nami od ponad roku.
Jest też Sonia, przekochana sunia, która została nam oddana z adopcji przez totalnie nieodpowiedzialną właścicielkę. Jeszcze Łatek w typie amstaffa, który przez nadmiar energii nie może znaleźć nowego domu. I Dziadunio senior, którego nikt nie chce bo jest już trochę starszy.
Jeszcze Majka, sunia wyrzucona z maluchami. Dzieci znalazły nowe domy a Majeczka czeka.
No i Supełek z padaczką, schorowany staruszek porzucony pod sklepem. Jego też przecież nikt nie pokocha bo stary, brzydki i chory.
Kotka Tosia od prawie dwóch lat jest w naszym domu tymczasowym. Z powodu niedowładu tylnych kończyn wciąż ma problemy z nerkami i pęcherzem. Wymaga nieustających wizyt u weterynarza .
Każdej z tych istot dajemy miłość bo ona jest niematerialna ale nie jesteśmy w stanie zapewnić tego co wiąże się z finansami. Dzięki cudownym darczyńcom mamy karmę dla naszych podopiecznych, ale niszczą nas koszty utrzymania i leczenia.
Na ten moment zalegamy z płatnościami za czerwiec a tu za chwilę przyjdą faktury za lipiec. Jesteśmy w sytuacji beznadziejnej bo na koncie pozostał niecały tysiąc złotych a do zapłacenia za czerwiec jest ponad 5 tysięcy.
Jesteśmy przerażeni co stanie się z tymi zwierzaczkami, kiedy zaczną narastać nam długi… Który weterynarz będzie chciał je leczyć nie otrzymując zapłaty… Co z psiakami z hoteliku, kiedy nie będziemy płacić za ich hotelowanie…
Jest wyjście, do którego nie możemy dopuścić… Jeżeli będziemy niewydolni finansowo to psiaki trafią pod opiekę Urzędów Gmin, z których pochodzą a stamtąd do schronisk, z którymi Gminy maja podpisaną umowę… To byłaby tragedia dla każdej z tych istot, one poznały co znaczy dobre życie, mimo że bez domu stałego ale przede wszystkim bez bólu i cierpienia, otoczone miłością i należytą opieką.
Błagamy pomóżcie opłacić życie tych 13 istot, one uwierzyły znowu w człowieka, zaufały i nie możemy ich zawieść i skazać znowu na cierpienie…
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!