id: g8wt2e

Walka z systemem o mojego synka

Walka z systemem o mojego synka

Opis zrzutki

Witam srdecznie, nigdy nie spodziewałem się, że będę zmuszony prosić dobrych ludzi o pomoc ale życie postawiło mnie nad przepaścią😭

Zdaje sobie sprawę, że wiele osób zakłada takie zbiórki z tragiczniejszych powodów ale może, ktoś jednak zdecyduje się pomóc mi w walce z chorym systemem.

Walczę o mojego synka z byłą partnerką od 2016 roku. Od poczatku płace na syna alimenty według postanowienia sądu. Nigdy nie spóźniłem się z przelewem. Wywalczyłem dość szerokie kontakty bo 12 dni w miesiącu, wakacje oraz ferie 50/50 a także wszystkie święta oraz inne specjalne terminy. Matka nie przekazywała mi żadnych rzeczy potrzebnych dziecku na kontakty ze mną. Wszystko co niezbędne kupowałem sam. Matka przez te wszystkie lata utrudniała mi ze wszystkich sił możliwość budowania więzi z synem. Nie poddałem się i robiłem wszystko co tylko mogłem aby synek czuł moją obecność i wsparcie. Kocham moje skarby ponad życie i nie wyobrażam sobie oglądania smutku i łez na ich buziach.

12.06.2025 roku sąd I Instancji wydał absurdalne postanowienie orzekając alimenty wsteczne(wyrównanie) do kwoty 1100zl plus odsetki. Z dnia na dzień stałem się dłużnikiem ponad 100000 zł. Jestem zrozpaczony i bezradny bo nie dysponuję takimi pieniędzmi. Była partnerka chce mnie zniszczyć, chce mojego całkowitego upadku.

Na moim utrzymaniu mam jeszcze dwójkę moich młodszych dzieciaczków. Pieniądze, które zarabiam wydaję na bieżące zobowiązania oraz życie, placę też kredyt hipoteczny.

W styczniu 2025 roku synek (11lat) zdecydował, że chce mieszkać ze mną i moja rodziną, odmówił powrotu do matki. Chce wychowywać się w pełnej szczęśliwej rodzinie, ze swoim bratem, siostrą oraz moja partnerką. Czuję się u nas bezpiecznie, stabilnie i czuje się kochany. W związku z tym matka założyła sprawę o zabranie mi praw rodzicielskich, zakaz zbliżania do synka oraz kontakt jedynie telefoniczny. Jestem pod ścianą. Nie dość, że walka o syna w tym kraju jest strasznie ciężka to dodatkowo za chwilkę komornik może zająć nasz dom i wylądujemy "pod mostem". Mam związane ręce bo jedna decyzja Sądu może na zawsze zniszczyć szczęście moich dzieci.

W związku z tą niewyobrażalnie trudną sytuacja w jakiej się znalazłem błagam o choć najmniejszą pomoc. Wiem, że dobro wraca a ja staram się przez całe życie postępować dobrze. Mam nadzieję, że poswiecicie chwilkę na zapoznanie się z moją historią. Pokażmy, że razem możemy więcej ❤️ Dziękuję za każdą okazaną pomoc🙏🥹

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze 1

 
2500 znaków
  • MP
    Małgorzata

    Powodzenia doskonale Cię rozumiem bo przechodzimy to z synem walcząc o naszą Bianulkę z chorym systemem.Duzo siły pozdrawiam serdecznie 🥰

    20 zł