Bosman to senior, a jak wiadomo starość nie udała się naturze. W jego przypadku szczególnie, bo na tego psa, który kilka lat spędził w schronisku, a i wcześniej nie był zaopiekowany, jak należy, choroby zwaliły się jak lawina. Jedna po drugiej. Lista jego dolegliwości jest długa i nie są to błahe sprawy.

Bosman ma chore serce, przewlekłe problemy z układem pokarmowym, ogromne zwyrodnienia kręgosłupa, które mocno ograniczają jego mobilność. Przebywa w hotelu, ale równie często w lecznicach, gdzie walczymy o każdy dzień bez bólu. Ostatni czas był dla niego bardzo trudny: powiększyło się jego serce, wzmogła arytmia, gorączkuje. Wymaga stałego leczenia, które jest bardzo kosztowne, a bez niego Bosman skazany byłby na życie w cierpieniu. Do tego nie możemy dopuścić.

Bardzo zależy nam, by tak ciężko doświadczony przez los, przynajmniej starość przeżył w komforcie i nie cierpiał. Koszty leczenia rosną, dlatego bardzo prosimy o wsparcie. Każda podarowana przez Was złotówka to dla Bosmana ulga w bólu i szansa na dobrą jesień życia.