Pomóż mi proszę, chcę żyć bez bólu.
Pomóż mi proszę, chcę żyć bez bólu.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 350 zrzutek i zebrali 1 348 540 053 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności14
-
Wczoraj cały dzień Mysza spędziła w klinice na kroplówce. Narkoza zrobiła swoje i zatkała się po raz kolejny. Walczymy nad prawidłową perystaltyką jelit.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
W 2013 roku zdecydowaliśmy się na adopcję kotki, która miała docelowo trafić do osoby, która ją dokarmiała. Splot wydarzeń jednak pokazał, że Mysza będzie naszym kotem.
To kotka w typie persa, przepiękna z wyglądu i tak samo chorowita.
Przeżyła już amputację łapy wskutek zakażenia, które wdało się po operacji. Wcześniej łapa była niezdatna do chodzenia ze względu na stare złamanie, które powstało prawdopodobnie, bo ktoś ją kopnął.
Potem były kolejne operacje – plazmocytarne zapalenie dziąseł, skutkujące usunięciem części zębów, punkcje pęcherza wskutek kamieni, guzy listwy mlecznej.
Od kilku lat walczymy z nadczynnością tarczycy. W tej chwili Mysza ma dwa guzy, jeden na lewym, drugi na prawym płacie. Pomimo podawania jej maksymalnej dawki Apelki (lek na nadczynność tarczycy), wyniki są poza skalą. Kotka płacze co noc, tak przeraźliwie, że budzi nas. Zamiast spać siedzimy i z nią gadamy.
Dotychczasowe leczenie, które zaczęło nie przynosić skutku kosztuje nas 400 zł miesięcznie.
Jedyną szansą dla Myszy są operacje – usunięcia jednego, a potem drugiego płata tarczycy.
Nie mamy czasu, bo wyniki poza skalą powodują u niej bardzo wysokie ciśnienie, problemy wielonarządowe oraz dyskomfort.
We wrześniu 2021 roku pożegnaliśmy Stefana po długiej walce z chłoniakiem.
Nie wyobrażamy sobie, by Mysza odeszła w czasie, gdy jest szansa, żeby jej pomóc.
Koszty przy siedmiu kotach są ogromne i cena zabiegu (1500 zł każdy płat plus konsultacje i wycinki) nas przerasta, dlatego zdecydowaliśmy się prosić o pomoc. Operacja i wizyty wyniosą nas około 4000 zł.
Planowany termin pierwszej operacji to 5 maja – usunięcie jednego płata z większym guzem.
Operacja odbędzie się w jednej z najlepszych klinik onkologicznych w pomorskiem – u dr Miazgi w Kosakowie.
Błagamy Was o pomoc. Każda złotówka jest na wagę złota …
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki za kicie!
Powodzenia!