id: gbd5y7

Spłata długu 380 litrów paliwa.

Spłata długu 380 litrów paliwa.

Nasi użytkownicy założyli 1 231 476 zrzutek i zebrali 1 364 098 342 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Nazywam się Alek Świdowski. Chcę pomóc mojemu przyjacielowi Dimie w spłacie długu.


Z Dimą znam się od 4 lat, kiedy to poznaliśmy się w szkole CkZiU nr 1 w Andrychowie. Jesteśmy kumplami z ławy szkolnej.


W kwietniu ukończyliśmy szkołę i chwilę po odebraniu świadectwa szkolnego Dima opuścił Andrychów, by powrócić do rodzinnego miasta Mariupola na Ukrainie. We wrześniu został ojcem. Pracował i opiekował się rodziną, życie toczyło się powoli, aż do końca lutego 2022, kiedy miasto zostało zaatakowane i doszczętnie zniszczone - od tego momentu kontakt był bardzo utrudniony, wszystkie media zostały odcięte, problemy z wodą, gazem, internetem i prądem. Tego samego też dnia mój kumpel podobnie jak reszta ludzi w pośpiechu zaczęli wypłacać gotówkę, która już kilka dni później została jedyną możliwą formą płatności, karty kredytowe przestały działać. Wzrost cen o 150% i brak warunków do życia spowodował decyzję o wyjeździe z okupowanego Mariupola i powrót do Polski. Czas oczekiwania na wyjazd z okupowanych terenów wyniósł jeden miesiąc.


Kilkukrotnie słyszeliśmy Dimę w rozgłośni radiowej Radia Andrychów, gdy opisywał swoją obecną sytuację w czasie trwania bombardowań. Pierwsza rozmowa zarejestrowana została 2 marca, kilkanaście minut po audycji kontakt z nim wygasł na około 3 tygodnie, ze względu na zwiększoną częstotliwość bombardowań, całkowity brak połączenia internetowego i konieczność zejścia do schronów pod blokami.


W okolicach połowy maja kontakt telefoniczny się poprawił, sygnał było można złapać tylko w centrum Mariupola i w pobliskich miastach również kontrolowanych przez Rosjan.


link: https://radioandrychow.pl/audycje/dima-ivanczenko-relacja-z-mariupolu/


Zrzutkę tworzę w uzgodnieniu z Dimą, aby mógł spłacić dług u swojego kolegi z Mariupola.


Utworzenie zrzutki przed przyjazdem Dimy nie było możliwe ze względu na filtracje przez żołnierzy Rosyjskich.

Zależy nam na zebraniu trzech tysięcy czterystu złotych (750 $).


W zebraną kwotę składa się 380 litrów paliwa za przejechane 3 i pół tysiąca kilometrów drogą na północ na Moskwę, na Łotwę, następnie na południe przez Litwę do Polski, 4 noclegi + wyżywienie.


Wyjazd z okupowanych terenów nie był możliwy drogą przez Ukrainę, ze względu na zwiększone ryzyko niepowodzenia ucieczki.

Ilość kilometrów do przejechania była duża i cieszę się, że mogę tę zrzutkę tworzyć kiedy to Dima wraz ze swoją rodziną są już bezpieczni w Polsce.


Dima przyjechał do Andrychowa wraz z żoną i córką 19 czerwca.


Dima wciąż poszukuje mieszkania i pracy. Jeśli posiadacie Państwo informacje mogące mu pomóc proszę o kontakt

Alek: +48 886 253 670

Dima: +48 452 767 100


Z góry dziękuję Państwu za pomoc.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 2

 
2500 znaków