Na edukację dla Ashy
Na edukację dla Ashy
Nasi użytkownicy założyli 1 233 485 zrzutek i zebrali 1 370 479 231 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Asha – piękna kenijska nastolatka, urodzona 1 maja 2005 roku. Zaraz po porodzie dziewczyna została porzucona przez matkę, która – jak wiele kenijskich kobiet – postanowiła poszukać „lepszego życia” i odeszła od rodziny. Asha od maleńkości była wychowywana przez samodzielnego ojca Aliego, który pływa jako kapitan Glass Boat – „szklanej łodzi” i wozi turystów na tamtejszą rafę koralową. Asha pod koniec 2019 roku ukończyła lokalną szkołę podstawową – Galu Primary School w wiosce Mwabungu, uzyskując bardzo dobry wynik z egzaminu państwowego. Dziewczyna zdobyła aż 241 punktów na 500 możliwych do osiągnięcia. Wynik powyżej 200 punktów uważa się w Kenii za wysoki, a zważywszy, że dziewczyna uczęszczała do szkoły powszechnej, gdzie poziom nauczania jest bardzo niski, to jej wynik można traktować jako duże osiągnięcie. Świadczy on też o jej możliwościach intelektualnych oraz o jej stosunku do nauki. Teraz, jedyne o czym marzy Asha, to aby móc kontynuować naukę. Absolwenci podstawówek mogą kontynuować naukę w szkole średniej pod warunkiem opłacenia dosyć wysokich opłat szkolnych oraz posiadania szkolnej wyprawki, która też sporo kosztuje. Oprócz nauki, dziewczyny w Kenii mają mnóstwo dodatkowych obowiązków domowych, jak pranie, sprzątanie, gotowanie czy zajmowanie się młodszym rodzeństwem. Szkoły średnie są bardziej wymagające w związku z czym dziewczęta muszą mieszkać w internatach, aby mogły skupić się wyłącznie na nauce i porządku wokół własnej osoby. Asha marzy aby pójść do Dori Girl's Secondary School. Koszt pierwszego roku w szkole średniej, ze względu na konieczność zakupu obowiązkowej wyprawki szkolnej, to ok. 6 tys. zł. Koszty kolejnych lat to ok. 4,5-5 tys. zł za rok nauki. W związku z powyższym całkowite koszty czteroletniej nauki szacowane są na kwotę ok. 20 tys. zł, czyli kwota, która jest poza zasięgiem wielu kenijskich rodziców – w tym Aliego. Rok szkolny w Kenii zaczyna się wraz z początkiem roku kalendarzowego i kończy wraz z końcem października, egzaminy końcowe odbywają się w listopadzie (ostatnie klasy w szkołach wszystkich szczebli egzaminy mają na przełomie października i listopada). Wraz z początkiem 2020 roku Asha została w domu, jej ojciec Ali, pomimo, że uczciwie i ciężko pracuje, nie mógł wysłać córki do szkoły średniej – rodzina jest bardzo biedna i często głoduje. Dobre wykształcenie to w Kenii przepustka do lepszego życia. Jeśli zechcesz pomóc nam wysłać Ashę do szkoły to dołóż do naszej zrzutki swoją cegiełkę. Całe przedsięwzięcie będzie trwało 4 lata. W pierwszym roku potrzeba ok. 6 tys. zł, w kolejnych ok. 4,5 – 5 tys. Dołożymy wszelkich starań aby Asha mogła się uczyć. Pomocą w tej kenijskiej wiosce zajmują się Magda i Robert Bauerowie, założyciele Fundacji „Kenya Asante Sana Polska” i to oni będą dopełniać wszelkich formalności. Pieniądze z naszej zbiórki zostaną przekazane prowadzonej przez nich Fundacji ze wskazaniem na edukację Ashy. W razie pytań będę na nie odpowiadać, a jeśli zakres odpowiedzi będzie wykraczał poza moją wiedzę, to przekaże pytanie do Magdy i Roberta – skarbnicy wiedzy o kenijskich obyczajach. Wyślij z nami Ashę do szkoły, nie po wodę.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
%
Wygrana licytacja-perfumy
Jeżeli ktoś z Was nie może nas wesprzeć wpłacając na tą zrzutkę, to może może i chciałby podarować nam 1% swojego podatku, Więcej informacji można znaleźć na naszej stronie internetowej w zakładce WSPOMÓŻ FUNDACJĘ: http://www.pomagamywkenii.org.pl/7/wspomoz-fundacje
Dzisiaj, wraz z ojcem Alim, odwiedziliśmy Ashę w szkole, była bardzo wzruszona jak nas zobaczyła. Powiedziała nam, że jest bardzo szczęśliwa, że może się uczyć w wymarzonej szkole. Przy okazji wyjaśniło się jak Aliemu udało się zapłacić tylko za część semestru – dyrektorka szkoły powiedziała, że jak widzi samotnych ojców, którzy za wszelką cenę próbują posłać swoje dzieci do szkoły średniej, a zwłaszcza jak to dotyczy córek, to stara się im w tym pomóc. Dzisiaj okazało się też, że Asha otrzymała cały mundurek „na kredyt” i dopiero trzeba za niego zapłacić. Jutro dowiemy się ile dokładnie pieniędzy potrzeba żeby Asha mogła dalej uczęszczać do Dori Girls Secondary School, już jako pełnoprawna uczennica.
Dla kochanych dzieci kenijskich