id: gcr5f5

Podstępna choroba Filipinki, kociego dziecka..

Podstępna choroba Filipinki, kociego dziecka..

Nasi użytkownicy założyli 1 226 459 zrzutek i zebrali 1 348 841 449 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • Kochani moi!! FilipInka w pełni sił 😉 Leczenie Fip przebiega idealnie 😉

    Jesteśmy wszyscy szczęśliwi! Dziś 61 dzien terapii.. Jedyny minus to taki, ze za chwilę kończą się nam kapsułki i trzeba będzie przejść na zastrzyki ;( Przed nami jeszcze 24 dni...

    Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie, bez Was byłoby naprawdę trudno uratować tę dzieciowinkę..

    Ogromna wdzięczność dla Was!UD09jEEgfpFcpZfc.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Przyszło mi znowu zmagać się z prawie niemożliwym...

Moje kocie dziecko, Filip Inka, wyrwane onegdaj śmierci, wykarmione przeze mnie od 9 dnia życia butelką ze smoczkiem - zachorowało teraz na jedną z najbardziej zabójczych dla kotów chorobę - na zapalenie otrzewnej ;(

...dwa dni temu moje serce rozsypało się na kawałeczki po diagnozie...bo funduszy brak na takie wyzwanie, a dopiero pochowałam kociego staruszka, któremu zachorowało się na to samo...ale serce powiedziało mi - walczmy! Młoda kicia, do tej pory zdrowa, da radę i pokonamy to wspólnie!

Kochani...rzadko proszę o pomoc, chyba, że mam nóż na gardle... teraz mam - nie dam rady udźwignąć finansowo tego leczenia..wczoraj zaczęliśmy, za pożyczone..

Błagam Was o pomoc! Większość z moich znajomych,użytkowników FB na pewno kojarzy tę malą, cudną istotkę, która miała być Filipkiem, a okazała się Filip Inką ;)

Wspominam jej wychowanie ze łzami w oczach...te nieprzespane noce, to ćmoktanie szyi, wzrok kota ze Shreka, łażenie za mną krok w krok jak za prawdziwą mamą...uwielbiam tę dzieciowinę...Dostała wtedy drugą szansę...znaleziona w rowie, przy nieżyjącej kotce, z otwartym jednym oczkiem, mieszczący się w dłoni mały skarbeczek... Teraz ma skończone pół roku...i ma umierać...? ..jakże to? Wszechświat uparł się radykalnie ćwiczyć moją pokorę i cierpliwość..

FilipInce zbiera się płyn w brzuchu, czekamy na wyniki pcr, zrobione było rtg, koszt pierwszej wizyty ponad 500 zł, dlasze leczenie będzie dużo droższe, więc jeśli mam zawalczyć o to życie po raz kolejny - to potrzebne mi Anioły, które nas wspomogą!

Azylowe Stado to dom tymczasowy dla tych porzuconych, po wypadkach.. Leczę, sterylizuję, znajduję nowe domy. W tej chwili na pokładzie Azylowego Stada jest 13 kotów i jedna starsza sunia z Wojtyszek.

Prosimy o wsparcie!


Monika i FilipInka

1aG0bscpsTCFun9G.jpg

lRWz0XR3vHzmSH51.jpg

qtFOseadg21WFlgy.jpg

nmDVudxFq66gmHcO.jpg

Gxs3uDMRIWyxpWvS.jpg

5cWqkhlx84DlVrRX.jpg

msY1sAhCYGOyOmXp.jpg

zVdJifN6BwxMvyNK.jpg

OdgOTFBjDDgb3B26.jpg



aLP2hdxJgDEZwNCb.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 25

 
Małgosia- na leczenie kotki lub karmę
400 zł
 
Małgosia Iksinska
200 zł
 
Kinga Kizińska
100 zł
 
Dane ukryte
10 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dorota wicher
20 zł
 
10 zł
 
Beata Kruk
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!