id: gdj58r

Ciężka choroba = ubóstwo ! 8 letni Staś potrzebuje Mamy. Pomóżmy im przetrwać ten czas... Limfadenopatia

Ciężka choroba = ubóstwo ! 8 letni Staś potrzebuje Mamy. Pomóżmy im przetrwać ten czas... Limfadenopatia

Nasi użytkownicy założyli 1 201 392 zrzutki i zebrali 1 274 455 270 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności5

  • Kochani!!! Kilka słów o tym co u naszej Rodziny.

    Za kilka dni rozpoczęcie roku szkolnego! Stasiu już będzie w 2 klasie. Gdy Marta zaczęła chorować Staszek był w zerówce...☹ Bardzo dłuuuuuuugo to wszystko trwa....😨

    Dużo osób myli obecny stan Marty z początkiem jej choroby!

    A przecież początek był ZGOŁA INNY...

    Ostatnio Marta usłyszała, jak można diagnozować się prawie 2 lata!!!😭😭😭

    Przypomnijmy zatem👇👇👇

    GRUDZIEŃ 2022 - RÓZA I SEPSA - walka o życie...

    W szpitalu stan agonalny... 😭 - gdy przyszła pielęgniarka by Marta podpisała zgodę na amputację nogi , bo sala już była gotowa Marta na bosaka - dosłownie - na bosaka wyszła ze szpitala - była zima... I tutaj pojawiła się pierwsza zbiórka! Na leczenie nogi Marty... Które trwało bagatela....trwa do dziś!

    Ale takie leczenie zagrażające życiu, amputacją....trwało kilka miesięcy!

    Niestety mimo zagojenia się ran....pojawiają się wybroczyny na kończynach i tułowiu...a stan zapalny co róż jest bardzo wysoki ( CRP ponad 200!!!)

    W grudniu 2023 Roku Marta Ląduje więc w Gliwicach bowiem prywatnie wykonane TK wskazuje na liczne powiększone węzły chłonne! I od tego momentu zaczyna się DIAGNOSTYKA ONKOLOGICZNA!!!

    Powtórzone badanie TK z kontrastem w Gliwicach wskazuje na podejrzenie chłoniaka - ( powiększone węzły chłonne w jamie brzusznej, szyjne, w pachwinach, powiększona śledziona...) w Lutym biopsja - końcem marca wyniki - aktywny węzeł...😭😭😭

    Podjęcie decyzji o wycięciu całego węzła chłonnego celem POTWIERDZENIA DIAGNOZY. Kwiecień - nie da się wykonać go tak o , trzeba zaplanować na chirurgii 1 dnia na oddziale... Kolejny termin - kolejne oczekiwanie😨

    Ból narasta...Marta słabnie z dnia na dzień... Leki...leki...leki... Niewyobrażalne zmęczenie... Marta gaśnie w oczach 😭

    Maj - przyjazd na chirurgię 1 dnia z nadzieję, że w końcu...

    Niestety w Gliwicach nie Chirurg nie podejmuje się wycięcia węzła - bowiem, ten najgorszy a zatem najlepszy do badania jest on usytuowany na żyle głównej, - więc ryzyko jest zbyt poważne. Zaleca wykonanie badania PET-TK. Daje skierowanie.

    W oczekiwaniu na badanie PET Marta trafia do Krakowa. Gdzie poruszane zostają zapomniane już tematy guza na przysadce, oponiaków w płacie czołowym....co zaleca lekarz? PET-TK. Badanie niezbędne by wiadomo było od czego zacząć... W oczekiwaniu na PET seria innych nierefundowanych badań... Morfologie, żyły głębokie, badania wątroby... BO BY SIĘ PRZYDAŁY DO DIAGNOZY!!!🤔☹😠

    Między czasie też stan Mamy Marty się pogarsza. Ląduje w szpitalu w Krakowie, gdzie okazuje się , że ma raka krwi...😭😭😭

    Na równi Marta otrzymuje decyzję z NFZ , że ten nie zgadza się na refundacje badania PET-TK ani na glukozie, ani na cholinie. Kolejny ZONK. Dołóżmy do tego kolejną przeprowadzkę ( musiała nastąpić z uwagi na warunki w poprzednim domu, o czym gdzieś tam pisaliśmy ) Nic... Udało się. Tylko z Waszą pomocą.... Tylko dzięki Wam!!! Ale, ale obecnie zostali bez grosza... Niespełna 70 tyś uzbierane na zbiórce przez ostatnie miesiące zostały wydane na leczenie, leki, opatrunki, wyjazdy, prywatną diagnostykę, przeprowadzkę i życie!!! Marta w dniu wczorajszym wykonała badanie PET-TK na glukozie ( to pierwsze) póki co najważniejsze... Teraz czekamy na wyniki i opis ( 14 dni ) - kolejne 14 dni.... Zarówno Mama jak i Marta obie czują się bardzo źle... Marta ma wiele ran na ciele, jest osłabiona do takiego stopnia, że nawet najmniejsza czynność domowa to Gerlach! Prosimy Was zatem w imieniu Marty ale i Pani Jasi oraz Stasia! Pomóżcie proszę przetrwać im ten tragiczny i najtrudniejszy w ich życiu czas.... 🙏🙏🙏😭😭😭

    Za ponad 2 tygodnie napiszemy coś więcej...


    Nie mniej jednak - bo Pani Jasia i Marta wciąż tutaj podpowiadają , aby nie zapomnieć w tej aktualności napisać WIEEEEELKIE, OGROMNIASTE DZIĘKUJĘ !!!!! Tak, dziękujemy za całą dotychczasową pomoc...

    Dziękuje Wam wszystkim i Każdemu z osobna... ❤❤❤

    GDYBY NIE WY.... 😨

    Dzięki Wam...dzieje się wszystko...

    Dzięki Waszemu wsparciu...

    Każda Wasza ciężko zarobiona złotówka to:

    🔴 Ogrom już wykonanych prywatnie i dzieki Wam opłaconych badań❗️

    🔴 To litry ,hekto litry paliwa tak potrzebnego na wyjazdy do Gliwic, Katowic i Krakowa❗️

    🔴 Setki wykupionych opatrunków, leków, zastrzyków, antybiotyków ❗️

    🔴 To opłacony dach nad głową dla naszej trójki❗️

    To nasze życie...

    Dziękujemy ❤️❤️❤️

    Nieśmiało i z pokorą jeno zostawiając tutaj to:

    https://zrzutka.pl/marta


    Dbajcie o siebie Kochani❗️❗️❗️

    W załączniku cena jednego badania....Marta z uśmiechem dla Was i to, jak w PL wygląda diagnostyka onkologiczna!!!! 1ZmtDMuvz1cK7Z1t.jpgGptaGC0ctiOjzrX8.jpgi20msu2kyhwXUSL4.jpgQ1DC3amEeS1AgII7.jpg8xQ8nDgUKNeS6w41.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Dzień Dobry!

Chciało by się krzyknąć RATUNKU!!!! POMOCY !!! Niemy krzyk rozpaczy …, bo Ci ludzie naprawdę bardzo potrzebują Waszej pomocy… I zasługują na nią jak mało kto… Wojowniczka Marta , która całe życie ciężko pracowała , pomagała innym…sama jest w tragicznej sytuacji, bez środków do życia – z coraz to nowszymi podejrzeniami chorób i naprawdę FATALNYM stanem zdrowia… Mając na utrzymaniu 8 letniego synka i właściwie 70 letnią mamę, sama zmaga się z niewyobrażalnym bólem,, stanem zapalnym całego organizmu, depresją…Ale od początku – proszę, przeczytajcie sami:


Wiele osób już poznało historię Marty. Wszak toczy się ona od ponad roku. Niewinnie zaczęta wypadkiem w górach i lekkim obrażeniem nogi... Dla przypomnienia krótki opis. Schodząc z Lubonia Wielkiego lekkie potknięcie poskutkowało małą ranką na lewej nodze pod kolanem. Mała z pozoru niegroźna rana poskutkowała ogólnym stanem zapalnym organizmu. Z tego powodu przez pół roku Marta walczyła wpierw o życie w szpitalu a później o uratowanie nogi, którą kilkakrotnie chcieli amputować. Wyglądało to tak 🔽🔽🔽




e58crWFfw6d0R7tS.jpgjLa77pxpsaIUuil1.jpg




Gdy noga zaczęła się goić i widać było nadzieję, Marta coraz słabiej się czuła. Wciąż towarzyszył jej stan zapalny organizmu. Doszło niewyobrażalne zmęczenie, krwotoki, zalewające nocne poty, ból brzucha... Marta wciąż szukała przyczyn, po drodze dowiadując się , że np. jej wątroba ma pozapalną marskość w stopniu 4 - zaawansowanym i nieodwracalnym... ( w skali 1-4).

🔽🔽🔽🔽🔽🔽🔽





 1tKaiEPfy6E4XsNZ.jpgqN7liFRx3jgOtxGb.jpg





Dopiero w listopadzie 2023 roku znalazła się w Instytucie Onkologii w Gliwicach by tam dokończyć diagnostykę. Z rozmów z lekarzami wynika znacząco, że jest to chłoniak - złośliwy nowotwór 😥 Póki co jeszcze nie potwierdzony. Jego prawdopodobieństwo jest bardzo wysokie. Limfadenopatia, która występuje jest bardzo rozległa co jednoznacznie wynika z TK, a węzły chłonne - ich budowa - daleka od normalnej plus wszystkie objawy...nie pozostawiają złudzeń. Choć wiadomo, nadzieja umiera ostatnia. Niestety w przypadku Marty już 3 krotnie odwołano termin wycięcia całego węzła chłonnego – celem potwierdzenia diagnozy. Raz z uwagi na wysokie CRM i KREATYNINĘ, raz z uwagi na to, że jedyny możliwy węzeł , który dał by jednoznaczny wynik umiejscowiony jest na granicy żyły głównej szyjnej, i jest to zbyt niebezpieczna operacja nadzień dzisiejszy.

Na chwilę obecną Marta ma się stawić w Uniwersyteckim Szpitalu w Krakowie na immunologii u Prof. Grzegorza Biedronia – 21.06.04 Roku. W Lipcu zaś ( po 3 miesiącach ) powtórzony ma zostać PET – w Instytucie Onkologii w Gliwicach, pod którego opieką od grudnia jest Marta.

Marta czuje się naprawdę źle. Częste krwotoki z nosa, zawroty głowy, gigantyczne zmęczenie czy zalewające zimne nocne poty to tylko czubek góry lodowej 😓😓😓 I wciąż towarzyszący stan zapalny...., raz mniejszy raz większy... , ale obecny.

uYBs7dABUDijXrYw.jpgLjaE12xuyfhlYBtI.jpg4ceoyOd7w2MP2gkZ.jpgTEzuYs19jTwEQ1ER.jpgCvuhXtdlfrpqjv24.jpgUzDWlRDV2kdO5IhL.jpgy4t507qMqRaT8yBc.jpgc9uea2cWtYoCWOxU.jpg



Drodzy Państwo ❗

Marta dzielnie walczyła. Walczy, choć ma już coraz mniej siły do tej "walki".

Samotna mama 8 letniego chłopca, w wynajętym mieszkaniu , bez pracy - do której nie ma jak pójść z uwagi na zdrowie od wielu miesięcy żyje i funkcjonuje jedynie dzięki ludziom dobrego serca. Tylko dzięki Wam Dobrzy Ludzie Marta mogła wykonać wiele badań , które doprowadziły ją do Gliwic. Tylko dzięki Wam Marta mogła wiele razy jechać do Gliwic na diagnostykę. Tylko dzięki Wam....

Marta to cudowna i kiedyś pełna energii kobieta o naprawdę wielkim sercu.

Sama wiele razy nie przechodziła obojętnie obok czyjegoś nieszczęścia.. choroby... Pomocna, ofiarna...empatyczna budzi szacunek i sympatię u wielu osób,

Nadal bardzo potrzebuje nas. Naszego wsparcia i pomocy. Bez Was nie poradzi sobie. Nie poradzą sobie.... Marta praktycznie co chwilę jest na antybiotyku... Gdy zwiększa się stan zapalny momentalnie atakowane są kończyny - szczególnie nogi. Oto sytuacja z przed kilku dni:

Obok zaognionej lewej nogi....stan zapalny atakuje prawą...o84wPKTmn6WdImjA.jpgylmtAnf8C43E50fg.jpg55TCzLhjU0j8TBwF.jpgDlatego po raz kolejny utworzyliśmy zbiórkę by pomóc Marcie. By mogła i miała za co jeździć do Gliwic. Aby mogła zapłacić czynsz...kupić chleb... Alby mogła przeżyć ten trudny czas... Marta naprawdę nie jest w stanie pracować… Próbowała w tym czasie wiele razy….

Żyje w oczekiwaniu na wyrok... I choć wszystkie objawy, wstępne badania i całość jasno wskazują, że to najprawdopodobniej chłoniak i to bardzo złośliwy...nadzieja umiera ostatnia. Każdy zna Martę uśmiechniętą i wesołą...

Ale coraz częściej uśmiech ten...to rozpacz i łzy przyodziane w sztuczny uśmiech załamania.

Prosimy Państwa o pomoc!

Każde udostępnienie, każda złotówka jest obecnie naprawdę na wagę złota... 🙏🙏 🙏

Dla Marty to najtrudniejszy rok w życiu 😭😭😭 Walki z bólem, strachem...ale i walki z upokorzeniem... Lecz przede wszystkim walki o Stasia i Mamę, za których jest odpowiedzialna i którymi jako jedyna się opiekuje. Choć czasem nie jest w stanie sama wstać z łóżka... Emocje, sytuacje i ostatni rok jest nie do opisania...

Błagamy...🙏🙏🙏 Nie bądźcie obojętni na jej los... na los niesamowicie dzielnej i dobrej wojowniczki , której życie posypało się na miliony małych kawałeczków..😢

Pomóżcie proszę posklejać je by....Marta , by Marta mogła w spokoju zająć się walką o najważniejsze...walką o życie.

A ma dla kogo żyć... Staś i mama Marty mają tylko ją... ❤❤❤

Naprawdę prosimy o pomoc 🙏🙏🙏

Dobro wraca - niechaj wróci teraz do tej cudownej Wojowniczki Marty....by później po tysiąckroć wróciło do Was Kochani ❤❤❤

Każda najmniejsza wpłata, każde udostępnienie....to wykupiony lek, to możliwość wyjazdu do Kliniki Onkologicznej pod której opieką jest Marta, to nadzieja...że uda się!

Błagamy POMOCY❗❗❗

xN3FDg0wwUTAiwPK.jpgZa każdą okazaną pomoc dozgonnie dziękuję w imieniu Marty i jej Rodziny. Życząc Wam Kochani zdrówka i serdeczności... Bo jak to będzie...to wszystko będzie cudowne ❤❤❤


Poniżej artykuł w prasie i kilka zdjęć cudownego świata Marty i Stasia z przed choroby....

⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬⏬

Q32G5XeXnsIxKtTd.jpgMZoPeKcpxyLVh9KZ.jpgWixVl0N4GnloZvEW.jpgbr3x262JxZqnoQ6e.jpgbFkN7fewWoZxh0sv.jpgygStnXN3GxAuht0z.jpg7CgE9AAfp9UGFoJv.jpgr4q0JqgcT22zR7aQ.jpgJXJFpHJA9u5GKQKo.jpgG6ARhVfyLjeHwIvp.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 850

preloader

Komentarze 5

 
2500 znaków
  • DM
    Halina Chrzaszcz

    Kubek termiczny

    100 zł
  • DM
    Halina Chrzaszcz

    Fartuch kuchenny

    200 zł
  • HK
    Halina Kasprzak

    Aniołek dla Martusi ❤️❤️❤️

    50 zł
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Przykro mi czytać tą historię. To się nie powinno wydarzyć. Nie jestem majętna, ale serce mi się kroi. Mogę tyle wpłacić i mam nadzieję, że każdy pomyśli, że może jeśli nie ma wiele, to podzieli się choćby JEDNĄ (!!!) złotówką i takich ludzi by było dziesiątki tysięcy... Grosz do Grosza aż do chmur

    20 zł