id: gf366j

Pomóż nam walczyć o życie naszej mamy

Pomóż nam walczyć o życie naszej mamy

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 159 620 zrzutek i zebrali 1 204 120 065 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

W dobie XXI wieku każdy ma swojego ulubionego superbohatera który ratuje ludzkość przed złem tego świata. Tak samo i ja mam swojego ulubionego, a jest nim moja mama. Na którą zawsze mogłem liczyć z bratem, samotnie wychowywała dwójkę niezbyt grzecznych dzieci. Chroniąc nas przed złem i obłudą tego świata, wychowując nas na całkiem niezłych ludzi. Teraz ona potrzebuje naszej pomocy i zrobimy dla niej wszystko. Choroba nowotworowa jest zawsze tragedią ,gdy w spokojną do tej pory codzienność wkrada się śmierć. Nasza mama ma tylko 45 lat i mnóstwo powodów by żyć! Może gdyby choroba była zdiagnozowana wcześniej gdy pojawiły się pierwsze objawy, dziś sytuacja mogłaby wyglądać inaczej. 2019 rok sierpień i diagnoza - RAK ESICY Z PRZERZUTAMI DO WĄTROBY, był to dla nas szok i niedowierzanie. Jak? Skąd? Kiedy? Przecież niedawno mama przechodziła badania i nic nie wykryto. Ale przecież SUPERBOHATEROWIE tak łatwo się nie poddają (Przepraszam mamo za"ale" na początku zdania) Kilka następnych miesięcy to liczne badania, konsultacje i w końcu decyzja o operacji resekcji jelita grubego, którą mama przeszła 10 stycznia 2020. Wycięto dużego guza i węzły chłonne, operacja się udała, wszyscy zadowoleni mama powoli do siebie dochodziła pełna wiary i optymizmu. Niestety w czasie badań kontrolnych okazało się, że rak jelita dał przerzuty nie tylko do wątroby ale również na inne organy min. płuca. Nikt się nie spodziewał, że po dwóch miesiącach od operacji choroba będzie tak szybko postępować. Lekarze tym razem nie dają nadziei, przyśpieszając chemioterapie paliatywną, która rozpoczęła się już trzeciego kwietnia. Mimo wszystko nasza superbohaterka walczy dalej i się nie poddaje, a my razem z nią.Teraz my chcielibyśmy przekazać wszystko to czego nas nauczyła życzliwość,dobroć i pomoc potrzebującym. Cała nasza rodzina oraz przyjaciółki mamy robią wszystko by była z nami jak najdłużej. Walczymy razem z Gosią, nie możemy pozwolić by rak odebrał jej pasję i marzenia, przecież wiemy jak bardzo kocha życie, świat i ludzi. Chciałaby przeżyć w miłości wiele lat ze swoim mężem, doczekać się wnuków, wiem też, że nie chce być ciężarem dla innych, dlatego bez pomocy innych ludzi takich jak Ty nie da rady. Walka ta będzie bardzo długa, kosztowna i niesprawiedliwa, ale nie poddajemy się. Szansą dla mamy jest lek i suplementy, które musi sprowadzać z zagranicy, a koszty leczenia przekraczają już jej budżet domowy. Dlatego jeśli jesteś w stanie pomóc nam i wesprzeć naszą mamę w tej nierównej walce, bylibyśmy bardzo wdzięczni. Bardzo proszę bądź naszym superbohaterem!

Dziękujemy wszystkim za każde wsparcie.

Uważajcie na siebie w tym ciężkim okresie.

Zdrowych i Wesołych Świąt!


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 465

preloader

Komentarze 15

 
2500 znaków