Hej, jestem mamą Aniołka której pomagaliscie w zbieraniu na pompę. Państwo po śmierci mojej córki zostawilo mnie z niczym. W moim gorszym aktualnie stanie zdrowia bardzo ciężko znaleźć mi odpowiednia pracę - aktualnie pracuje na nocki, niestety ta praca nie jest dla mnie i jestem w niej przymusowo ze względu na zaległe rachunki... Moim marzeniem było zrobienie prawa jazdy i pracować jako kierowca lub móc dojechać do lepszej pracy. Byłam zapisana na szkolenie unijne wraz z finansowanym prawem jazdy które zostało wstrzymane poprzez skargi jakie na nich były a wszystko trwa już rok. Jest mi ono niezbędne do funkcjonowania niestety z tego co zarabiam nie mogę sobie na nie pozwolić. Jeśli ktoś ma ochotę niech wpłaci chociaż złotówkę. To co uda mi się odłożyć cokolwiek też tutaj dorzucę. Zbieram tylko i wyłącznie na prawo jazdy. Wierzę w ludzi. Chce wędki nie ryby. Pamiętaj że Twoja pomoc to tylko dobra wola ❤️ ostatnia moja nadzieja.