Walczę o siódme życie Kubusia! Błagam, zbieram na drogi lek
Walczę o siódme życie Kubusia! Błagam, zbieram na drogi lek
Nasi użytkownicy założyli 1 226 525 zrzutek i zebrali 1 349 016 171 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Edit 4.06.2020
Kubisio pokonuje Fip. Czuje się o niebo lepiej, usg pokazało, że węzły chłonne są prawidłowej wielkości. Morfologia wraca do normy.
Przed nami 3 miesiące obserwacji :)
Edit. 30.04.
Kubuś dzięki Państwu jest w trakcie terapii. Czuje się wyjątkowo dobrze, rośnie, tyje i jest co raz silniejszy. Niestety przez liczbę wkłuć przebudowały mu się żyły i nie udaje sie pobrać krwi.
Koniec terapii przewidywany jest na początek czerwca,, także jeszcze miesiąc walki przed nami. Mamy nadzieję że będziecie Państwo z nami.
Powszechnie mówi się, że koty mają 7 żyć.
Wydaje się dużo, jednak co w przypadku, kiedy i to jest za mało?
Mój podopieczny Kubuś jest wyjątkowy właśnie w ten nieszczęsny sposób.
Ma zaledwie 7 miesięcy, a otarł się o śmierć już 6 razy.
W skrócie:
1. Wycieńczenie z niedożywienia
2. Zapalenie ucha środkowego z powikłaniami
3. Zarobaczenie m.in. glisty, gardia
4. Kaliciwiroza
5. Panleukopenia
6. Padaczka
W leczeniu tych wszystkich chorób pomogło mu Stowarzyszenie CSOZ.
Niestety, śmierć upomina się o niego jeszcze jeden, ostatni raz!
Kubuś musi stoczyć siódme starcie z ostatecznym przeciwnikiem - FIP'em. Ostatecznym, ponieważ nie ma już gorszych chorób kocich. Dlaczego?
FIP to nie tylko nierówna walka organizmu z wirusem. To MOJA walka o każdą złotówkę na leczenie, bo jedyne istniejące lekarstwo przekracza kilkunastokrotnie moje możliwości finansowe.
Przyznaję się, jestem kocim szaleńcem, podejmujących się nawet najcięższych wyzwań, jeśli tylko widzę, że jest choćby najbledsze światełko w tunelu i szansa na uratowanie kolejnego życia.
Kociak dostał już pierwszą dawkę leku i jest lepiej.... ale leczenie trwa 3 miesiące i nie stać mnie na dalszą terapię...
Wierzę, że jeśli Kubuś otrzyma od Was wsparcie, jeśli każdy dołoży swoją cegiełkę, choćby najmniejszą, choćby 1zł i uda się przechytrzyć los ten ostatni raz. Mój mały wojownik tyle już przeżył, a po sześciu zwycięstwach mam teraz poddać się, bo ograniczają nas pieniądze?
Cały wysiłek i cierpienie Kubusia z nadzieją na lepsze życie mają pójść na marne?
Błagam Was o pomoc...
Wyniki Kubusia
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Licytacja lekcja niemieckiego- CSOZ Lublin
Bazarek-wisiorek
Bazarek
Tobie również należy się prezent. Zdrowiej nam! Tęsknimy ;*
Kochanie, trzymaj się dzielnie