Witajcie kochani.Długo zastanawiałam się nad tą decyzją,jednak ciężka sytuacja finansowa zmusiła mnie do podjęcia decyzji o założeniu zrzutki.Mimo,iż jestem optymistyczną osobą,życie mocno mnie doświadczyło i nadal doświadcza.Od 10 lat jestem osobą niepełnosprawną(umiarkowanie),7 lat temu w wyniku pożaru mieszkania straciłam cały dorobek mojego życia,4 lata temu uległam wypadkowi,przez co przeszłam dwie poważne operacje kolana,a w przyszłości grozi mi nawet endoproteza kolana.

Wychowuję samotnie dwunastoletnią córkę Karolinę oraz opiekuję się 70 letnią mamą,która wymaga na co dzień opieki,ze względu na chorobę Parkinsona.

Nie posiadam środków,które wystarczyłyby na następujące prace,które muszę wykonać,by zamieszkać z córką i mamą:

instalacja elektryczna,zaprojektowanie instalacji gazowej oraz jej wykonanie,renowacja i wykończynie ścian,podłóg,sufitów.

Mieszkanie jak widać na zdjęciach wymaga kapitalnego remontu,a zostałam z tym sama.

Kochani skromnie liczę na Waszą pomoc,każdy grosz jest dla mnie bezcenny i będzie dla mnie i mojej rodziny wielką pomocą.Gdyby ktoś z Was był w stanie wpłacić choć parę złotych,to będę bardzo wdzięczna.

Iwona