Nie mogę sikać! Mam zapalenie pęcherza. Proszę pomóż mi.
Nie mogę sikać! Mam zapalenie pęcherza. Proszę pomóż mi.
Nasi użytkownicy założyli 1 289 003 zrzutki i zebrali 1 519 820 908 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zatkany kot - to bardzo, bardzo chory kot ...
Nasz kochany Mruczek w czwartek nagle poczuł się gorzej - przestał jeść, zwymiotował i nie mógł się wysikać. Mimo usilnych prób nie udało mu się. Taki stan dla kota jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia. Gdy tylko zauważyliśmy objawy od razu zabraliśmy Mruczka do weterynarza.
Na miejscu okazało się, że Mruczek ma niedrożną cewkę moczową i pęcherz jak balon choć dzień wcześniej wysikał się normalnie. Mruczek w trybie pilnym został przyjęty przez lekarza bo jak wiadomo brak oddawania moczu z minuty na minutę może pogarszać stan kota - konsekwencjami może być pęknięcie pęcherza czy też ostra niewydolność nerek.
Mruczkowi udało się założyć cewnik, spuścić cały mocz i wypłukać pęcherz ze złogów. Szczęście w nieszczęściu, że cewkę zatkały tylko komórki nabłonka ze zmienionego zapalnie pęcherza a nie kamienie.
Mruczek jest teraz na silnych lekach przeciwbólowych, rozkurczowych a także suplementach działających przeciwzapalnie.
W tym tygodniu czeka go wizyta kontrolna - musimy ponownie zbadać mocz i krew a także zakupić leki i suplementy na kontynuację leczenia.
Niestety koszty leczenia są wysokie a my nie mamy za co ich opłacić.
Wizyta z cewnikowaniem kosztowała nas - 560 zł
Suplementy - 236 zł
Planowana kontrola z badaniami - około 350 zł.
W imieniu Mruczka bardzo, bardzo prosimy Was o pomoc.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.