Leczenie ostrej dysfunkcji gruczołów Meiboma
Leczenie ostrej dysfunkcji gruczołów Meiboma
Nasi użytkownicy założyli 1 260 408 zrzutek i zebrali 1 445 800 598 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam gorąco! Bardzo długo walczyłam z tą myślą by poprosić innych o pomoc.
Mam 32 lata, wyższe wykształcenie techniczne oraz pracę, a mimo wszystko nie jestem w stanie wygenerować takiego dochodu, który pozwolił by mi dalej walczyć o swoje zdrowie. Od ponad 4 lat walczę z ostrą niewydolnością gruczołów Meiboma. Choroba pojawiła się nagle i bardzo szybko przeszła w ostry stan. Polega ona na zaniku gruczołów, które są niezbędne do prawidłowego nawilżenia oka. Gruczoły Meiboma znajdują się w powiekach i są odpowiedzialne za produkcję lipidowej warstwy filmu łzowego. Utrata gruczołów jest nieodwracalnym procesem i jak dotąd nie wymyślono metody ich rekonstrukcji.
Niestety do tej pory nie udało mi się ustalić genezy mojego schorzenia. Możliwe, że nigdy ten moment nie nastąpi. Ten gruczoł jest jeszcze dużą tajemnicą dla współczesnej medycyny i zwyczajnie żaden lekarz nie potrafi skutecznie zahamować postępu mojej choroby. A postępuje w zawrotnym tempie.
Próbowałam już wielu metod leczenia i praktycznie żadna z nich nie pozwala mi myśleć optymistycznie... Diagnostyka i dotychczasowe leczenie pochłonęły moje wszystkie oszczędności. Co 1,5 miesiąca poddaję się cyklicznie zabiegom, których koszta w żaden sposób nie są refundowane przez NFZ. Diagnostyka, terapie świetlne IPL laserem E-eyed, mechaniczne udrażnianie gruczołów igłą Muskina (zabieg polegający na nakłuwaniu specjalistyczną igłą ujść gruczołów, które znajdują się wzdłuż linii rzęs), same krople i produkty okulistyczne to koszta, które ponoszę stale i średnio wynoszą ok. 1400zł miesięcznie. Jednym z droższych zabiegów jest zabieg E-eyed, którego pełny cykl kosztuje od 2000 do 3500 zł, a w moim przypadku należy wykonywać serię przypominającą co 2 miesiące.
Decydującym argumentem dla utworzenia tej zbiórki stała się zapowiedź wycofania z rynku terapii, która najskuteczniej pozwalała mi opóźniać postęp mojej choroby, tj. Igły Muskina. W związku z tym chcę działać jak najszybciej przy sprawdzaniu kolejnych terapii, póki jeszcze mam zachowane gruczoły. Bez cyklicznego sondowania mogą zaniknąć...
Przede mną kolejna próba walki i kolejne wizyty u różnych specjalistów (okulisty, endokrynologa, optometrysty, reumatologa). Wszystko po to by znaleźć przyczynę mojego stanu. W między czasie czeka mnie nowy zabieg stymulujący pracę gruczołów Meiboma - Lipiflow. Jego koszt to 3000zł.
Wszyscy wiemy jakie są koszta prywatnych wizyt lekarskich. Dlatego gdybym wiedziała, że zdołam sama udźwignąć ten ciężar nie prosiłabym o wsparcie. Wiem, że do końca życia będę zmagała się z chronicznym bólem oczu i potencjalnymi chorobami aparatu wzroku. Wiem też, że pewnie za kilka lat nie będę mogła cieszyć się zdrowym wzrokiem, ale mimo wszystko chcę zawalczyć o to by jak najdłużej zachować "funkcjonalność" swoich oczu. Dziękuję wszystkim za wsparcie.
Środki planuję przeznaczyć na opłacenie kosztów dwóch terapii: pełny cykl e-eyed, lipiflow oraz diagnostykę.
Tutaj strona, która jest dużym źródłem wiedzy o tym schorzeniu. https://oscb-berlin.org/overview-of-the-meibomian-gland-dysfunction-1

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.