Pokonać nowotwór - Axel pies który jeszcze chciałby biegać
Pokonać nowotwór - Axel pies który jeszcze chciałby biegać
Nasi użytkownicy założyli 1 233 588 zrzutek i zebrali 1 370 876 383 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
26.03.2021
Axel już jest po 3 dawce chemii. Niestety jego stan się pogorszył :( walczymy dalej.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
EDIT : Kochani bardzo bardzo dziękujemy za tak liczne wpłaty! Dzięki Wam Axel ma szansę na kontynuowanie leczenia. Będziemy na bieżąco informować o losach naszego Kochanego pieska, a także na bieżąco rozliczać się że zbiórki w aktualnościach.
Nie ma słów aby opisać jak bardzo jesteśmy Wam wdzięczni ;* DZIĘKUJEMY :)
Cześć nazywam się Axel i jestem cudownym psem, bynajmniej tak twierdzą moi ludzie :) no ale nie skromnie mówiąc też tak uważam. Mam 3 latka, uwielbiam biegać, bawić się, troszkę psocić i jak na Goldena przystało JEŚĆ ;) do tej pory żyło nam się świetnie. Od pewnego czasu moja jedna przednia łapka odmówiła posłuszeństwa. Na początku nie wiedzialem dlaczego mnie tak strasznie boli i nie mogę szaleć tak jak zawsze, a przecież ja jestem nadal psim dzieckiem. Mój Pan zabrał mnie na badania i pewnego dnia usłyszeliśmy podejrzenie nowotworu kości. Zrobili mi tomograf i biopsję które tez potwierdziły podejrzenie kostniakomiesaka lub silne zapalenie kości. Zabrał mnie mój pan do ortopedy, który przepisał mi antybiotyk, ale niestety nie pomógł, więc decyzja kolejnej biopsji, która potwierdziła chrzestniako-kostniako mięsaka. I Pan Dr powiedział że jedynym dla mnie ratunkiem będzie operacja pełnej amputacji przedniej łapki. Nie wiedziałem co to, ale mój Pan i Pani byli bardzo smutni i płakali. Łapka bolała coraz bardziej i bardziej i bardziej... Aż pewnego dnia zawieźli mnie do Pana Doktora i poszedłem spać. Kiedy się obudziłem łapki już nie było :( nie rozumiem dlaczego jestem w takiej sytuacji ale skoro mój Pan tak zdecydował to wiem, że zrobił dobrze bo przecież kocha mnie nad życie. Uczę się na nowo chodzić na 3 łapkach i muszę powiedzieć że całkiem dobrze mi to wychodzi :) ale... Nie czuję już bólu i to jest cudowne!
Operacja amputacji łapki została wykonana dnia 20.01.2021
Mòj Pan i Moja Pani robią wszystko abym wyzdrowiał ale niestety koszty leczenia powoli zaczynają ich przerastać. Potrzebujemy pieniążków na leczenie ponieważ czeka mnie chemioterapia i rehabilitacja. A także na proteze bo jak już wspominałem jeszcze będę biegać :)
Axel to cudowny pies dlatego zrobimy wszystko aby go uratować i był z nami jak najdłużej. Rokowania dają nam nawet kilka lat. W tej chwili czeka nas leczenie chemioterapią i rehabilitacja co jest bardzo kosztowne a my choć się dwoimy i troimy nie jesteśmy w stanie już tego udźwignąć.
Koszty jakie do tej pory ponieśliśmy to :
Koszt operacji i opieki pooperacyjnej -2541 zł
Biopsja pierwsza i zdjęcia RTG - 400 zł
Tomograf - 900 zł
Badania w klinice u ortopedy - 900 zł
Zdjęcia RTG kontrolne - 60 zł
Biopsja druga - 800 zł
Leki - około 300 zł
Koszty dojazdu do klinik - około 1000 zł
Bardzo prosimy o wpłatę chociażby symbolicznej złotówki. Wiem że dzięki Wam nasz Pies będzie jeszcze biegać...
Poniżej przedstawiamy dokumenty:
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrówka, Kochanie 🐕❤️🤗
Wiem, że będzie dobrze ❤️
Zdrówka i tysięcy wybieganych kilometrów!
Zdrówka kochanie ❤️
Trzymajcie się!!! Z całego serduszka życzymy zdrówka dla Złotka!!! ❤️❤️❤️
Od Johnnego z Siemianowic .