Dwie sunie, pozostawione bez swoich opiekunów w Polsce przez niekompetencje przewoźnika (linie lotnicze). Ich właściciele są obecnie w UK, oczekują na załatwienie formalności, żeby móc korzystać z pełni praw, dlatego sami nie mogą wrócić po Pietrę i Łunę. Gdyby nie dobrzy ludzie w porcie trafiłyby do schroniska. Umieszczono je w hotelu, jednak czas mijał, a pieniądze się skończyły.

Tak, na absolutnie awaryjny tymczas trafiły do nas. Nie jesteśmy jednak w stanie stworzyć im odpowiednich warunków, ponieważ obydwie nie bardzo akceptują inne zwierzęta.

Właściciele Pietry i Łuny mogą po nie wyjechać do portu Calais, mają już pozwolenie na ich przyjazd. Jedyne czego brakuje to pieniędzy na wyjazd psów.

Ze względu na odległość (Warszawa- Francja, port Calais) i czas podróży w grę wchodzi wyłącznie profesjonalny transport. Koszt waha się między 300 - 400 euro za psiaka, szukamy cały czas jak najlepszej i przy okazji najtańszej oferty.

W imieniu Pietry i Łuny, ich właścicieli i swoim własnym błagamy o pomoc!