Cześć :) Mam 37 lat i jestem mamą trójki dzieciaków w wieku 7, 9 i 11 lat: Kalinki, Michała i Jerzyka. Tu możecie podejrzeć czym jest dla mnie pasja: www.instagram.com/jerzy_nka/ www.facebook.com/jerzynka/ Trenuję dopiero od dwóch lat. Intensywne treningi biegowe i siłowe pozwoliły mi w tym czasie dostać się do pierwszej dziesiątki najlepszych zawodniczek OCR w kraju. Dzięki treningom zajęłam 4 miejsce na zawodach biegów z przeszkodami Runmageddon Hardcore 22km w Myślenicach i tym samym otrzymałam kwalifikację do Mistrzostw Świata w biegach z przeszkodami w Blue Mountains w Kanadzie: http://ocrworldchampionships.com https://www.runmageddon.pl/imprezy/runmageddon-hardcore-myslenice-01-05-2017/klasyfikacja-elite-kobiet 2-go maja zajęłam 1 miejsce na zawodach Commando Race w Krakowie. 4 czerwca zajęłam 5 miejsce na Barbarian Race w Wiśle. Przede mną kolejne zawody. Największe wyzwanie to wojskowy Bieg Morskiego Komandosa 26-go sierpnia 20 km w umundurowaniu z obciążeniem w plecaku. Życie codzienne nie jest łatwe, a trening musi być wszechstronny. Większość treningów w zimie rozpoczynałam o godzinie 21, aby pogodzić je z wychowywaniem dzieci. Były treningi o godzinie 22 i o godzinie 5 rano w niedzielę. Nigdy nie odpuszczam treningu. Biegałam po 20 km również przy -20*C. Każdy trening (6 w tygodniu) trwa od godziny do dwóch. Intensywne treningi pozwoliły mi osiągnąć to, co było jedynie nieśmiałym marzeniem. Wielokrotnie słyszałam, że nie mam predyspozycji lub mam już "z górki" z racji wieku, lub mam się "nie wygłupiać". Okazało się jednak, że niemożliwe nie istnieje. Walczyłam już na zawodach ramię w ramię z mistrzynią. Tę rundę przegrałam. Dokąd zajdę? Nie wiem. Za mną dopiero 2 lata treningów, a ja chcę sprawdzić, gdzie są granice moich możliwości. I mam nadzieję, że są jeszcze bardzo daleko :) Na koszty 4-dniowej wyprawy na zawody w Kanadzie składają się: udział w zawodach 670zł, przelot ok.2000-2500zł (ceny są zmienne), 3 noclegi ok.600zł, wiza 211zł. Dlaczego Kanada? Dlaczego ja??? Bo to jest niemożliwe. Bo być może nigdy nie będę miała szansy być po drugiej stronie świata. Bo Mistrzostwa Świata w biegach z przeszkodami to nierealne marzenie.