Drodzy przyjaciele zwierząt. 

Kilka dni temu Opieka Społeczna zareagowała na kota, który przebywał w mieszkaniu gdzie Panie przeprowadzały swoje czynności.

Poproszono nas o pomoc w opiece nad kotem, gdyż kocie dziecko prawdopodobnie wypadło z okna łamiąc sobie łapkę.

Nie odmówiliśmy pomocy i tak od kilku dni czarnuszek jest z nami. 

Złamanie poprzeczne..dość skomplikowany zabieg i kosztowny .

Nas nie stać na opłacenie takiej operacji, gdyż na utrzymaniu mamy kilkadziesiąt zwierząt. 

Niestety nie jesteśmy aż tak medialni aby zbierać miliony na zwierzaki.

Nie potrafimy przejść obojętnie gdy zwierze cierpi.

Jeżeli możesz wspomóc naszego kotałka BARDZO DZIĘKUJEMY.

Nam daje to  możliwość uratowania łapki, a jemu komfort życia. 

Mimo wielkiej tragedi kocurek jest bardzo kontaktowy, lgnie do człowieka, nie ma w sobie agresji.. 

Każda wpłata to szansa na lepsze życie dla niego.

Wczoraj został wykastrowany I jak wszystko się uda będziemy szukać domu. 

Obecnie przebywa z nami w gabinecie weterynaryjnym w Piekarach Śląskich. 

Pozdrawiamy wszystkich zwierzolubow i dziękujemy za zainteresowanie się naszą zrzutką