id: grgu3a

Węgiel, leki, jedzenie - to tak niewiele, a dla niektórych wszystko

Węgiel, leki, jedzenie - to tak niewiele, a dla niektórych wszystko

Nasi użytkownicy założyli 1 226 349 zrzutek i zebrali 1 348 538 903 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Pani Sybilla jest starszą, schorowaną, cudownie empatyczną osobą. Na Facebooku założyliśmy dla niej grupę pomocową, ale nie jesteśmy w stanie sami ogarnąć wszystkich potrzeb. Dlatego postanowiliśmy zwrócić się do ludzi dobrego serca z prośbą o wsparcie w naszych działaniach. Na ten moment pilnie potrzebne są środki na wykup leków, zakup węgla na zimę i jedzenie.

Sybilla jest osobą starszą i samotną, mieszkająca w Urlach (70km od Warszawy). Zdrowie często odmawia jej posłuszeństwa, ma raka krwi. Leczy się w Warszawie na Indiry Gandhi. Mimo tego zawsze stara się dbać o swoje zwierzęta. Jest ogromnie pracowita.

Podstawowym źródłem utrzymania Sybilli jest renta w wysokości 604 zł. Sybilla mieszka w pomieszczeniu ok 15 mkw, bez łazienki i WC. Ma jedynie kran z zimną wodą. W zimie ogrzewa się kuchnią węglową, co niestety sporo kosztuje. Często nie stać jej na węgiel. Mieszka z 8 kotami. Posesja należy do jej rodziny, która stara się za wszelką cenę pozbyć samotnej, starej i schorowanej kobiety. Sybilla każdego dnia boi się, że coś złego stanie się jej lub jej zwierzakom. Bardzo to wszystko przeżywa, co odbija się na jej zdrowiu.

Sybilla opiekuje się nie tylko swoimi, ale również kilkudziesięcioma innymi zwierzętami. Psy udało jej się umieścić na posesjach, gdzie właściciele chwilowo wyrazili zgodę, aby, dopóki nie zasiedlą tych posesji, mogły tam przebywać. Sybilla nie może zabrać ich do siebie, ponieważ na to nie wyrazi zgody właściciel posesji, na której ona mieszka.

Oprócz 7 psów, które obecnie przebywają na 3 działkach, Sybilla opiekuje się tymi, które pojawiają się tam od czasu do czasu, żyją przy drodze. Karmi psy, których właściciele o nie nie dbają. Dokarmia też bezdomne koty. Jest ich około 40. Obecnie trwa akcja kastracji podopiecznych Pani Sybilli.

Sybilla nie tylko angażuje się w opiekę nad psami i kotami. Przez długi czas karmiła i odwiedzała starego, niedożywionego konia, którego właściciele pozostawili leżącego we własnych odchodach. Sybilla sprowadziła lekarza, który za niewielką opłatą zgodził się go uśpić. Mimo swojej biedy stara się również pomagać potrzebującym ludziom m.in rodzinie z 7 dzieci (ojciec dzieci zmarł) i schorowanemu starszemu panu, po wylewie, 2 atakach serca i 3-miesięcznej śpiączce. Sybilla nie potrafi być obojętna na cierpienie żadnego ze zwierząt, wielokrotnie sama prawie nic nie jadła, a wszystko, co udało jej się kupić lub dostać, oddawała zwierzętom.

Swój zasiłek często wydaje w całości na zwierzęta (karma, leczenie, szczepienia, sterylizacje) i nie jest w stanie zapewnić sobie jedzenia, ani opłacić rachunków. Prawdopodobnie zwierząt będzie przybywać. Urle to miejscowość letniskowa. Często po wakacjach zostają tam zwierzęta, którymi znudzili się ludzie. Otoczenie nie jest przyjazne dla zwierząt.

Kochani, zbliża się zima. Pani Sybilla musi zakupić węgiel, by móc się ogrzać. Środki pozyskane ze zrzutki pozwolą również na wykupienie niezbędnych leków. Jeśli coś zostanie, Pani Sybilla będzie mogła kupić sobie coś do jedzenia

W imieniu Pani Sybilli bardzo dziękujemy za okazane wsparcie i dobre serce.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 19

 
Dane ukryte
200 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Katarzyna Lis
100 zł
 
Małgorzata Biernacka
100 zł
 
Teresa Polak
80 zł
 
Maciej Szmidt
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
GRAŻYNA DĄBROWSKA
30 zł
 
Karolina
30 zł
 
wiola deptula
25 zł
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków
  • OS
    Olga Szafranow

    Bardzo proszę podziękować ode mnie pani Sybilli za całe dobro, które robi

    25 zł