Mój brat i najlepszy przyjaciel, Przemek, stracił dorobek swojego życia.

25 marca 2025 roku jego warsztat samochodowy doszczętnie spłonął. W jednej chwili ogień pochłonął cały sprzęt, dwa samochody oraz cenne maszyny i narzędzia, które gromadził, by w końcu otworzyć własny biznes.

Przemek przez lata pracował za granicą, odkładając każdy zarobiony grosz na stworzenie warsztatu. Włożył w niego cały swój dorobek, inwestując w profesjonalny sprzęt oraz specjalistyczne maszyny. W środku znajdowały się m.in.:

🔧 Podnośnik warsztatowy

🔧 Maszyny do montażu i wyważania kół

🔧 Sprzęt do obróbki metalu i części samochodowych

🔧 Nowoczesne narzędzia diagnostyczne

🔧 Profesjonalny zestaw narzędzi ręcznych i pneumatycznych

Ogień pochłonął również dwa samochody. Jednym z nich był prywatny projekt Przemka – auto przygotowywane do driftu, nad którym pracował od dawna. Drugim był samochód jego brata, Łukasza, który służył mu na co dzień. W warsztacie znajdowało się także wiele nowych części tuningowych i mechanicznych, które miały posłużyć do budowy auta wyścigowego.

Przemek kończył przygotowania do otwarcia warsztatu, dlatego nie miał jeszcze pełnego ubezpieczenia, co oznacza, że Przemek nie otrzyma żadnego odszkodowania. Cały jego wysiłek i lata ciężkiej pracy zostały dosłownie zamienione w popiół.

Los nigdy go nie oszczędzał – całe życie walczył o swoje marzenia, a kiedy wreszcie był na prostej, wszystko przepadło w jednej chwili. Teraz stoi przed ogromnym wyzwaniem – odbudować warsztat od zera.

Pomóżmy mu wrócić do tego, nad czym pracował przez tyle lat! Każda złotówka ma znaczenie. Jeśli nie możesz pomóc finansowo – udostępnij zbiórkę, by dotarła do jak największej liczby osób. Razem możemy pomóc Przemkowi znów stanąć na nogi!

📢 Więcej o Przemku i jego pasji możecie zobaczyć tutaj:

https://www.facebook.com/share/1HCW8mAhZM/

https://www.instagram.com/stodola.garage/?utm_source=qr&igsh=MWxjNm82YXlnamE5MQ%3D%3D#