Ania choruje na cukrzycę typu pierwszego i do normalnego funkcjonowania niezbędna jest pompa insulinowa. Koszt takiej pompy zaczyna się od 13000 . Niestety w Polsce pompy refundowane są tylko do 20 roku życia. Jest to zbyt duży koszt dla Ani aby sama mogła zakupić taki sprzęt.

Poniżej krótka historia jej choroby.

Zaczęłam chorować w 1997 roku, najpierw na tarczycę -Gravesa - Basedowa, w 2001 roku miałam na nią operację, ale ciągle były złe wyniki. Brałam Euthurox, ciągle większe jednostki. W 2003 roku zachorowałam na chorobę Addisona - nadczynność nadnerczy, od tego przyjmuję hydrocortisonum - steryd i corineff. Hydrocortisonum powodował podwyższenie cukrów tak,że trzustka nie dała radę ich spalić i w 2005 roku zachorowałam na cukrzycę typu pierwszego tzw.polekową, lekarze te moje choroby nazywają tzw. zespołem immunologicznym. Od około pół roku zaczęły piec mnie stopy, mój diabetolog mówi że zaczynają się powikłania cukrzycowe, czyli neuropatia cukrzycowa i to dlatego chciałabym kupić sobie tą pompę bo przy nadczynności nadnerczy trudno jest penami wyrównać cukier. A pompa potrafi wyrównać cukier jak u zdrowego człowieka.

Każda złotówka jest dla niej szansą na normalne funkcjonowanie i każdy grosz się liczy.

Dziękujemy z góry za każdą wpłatę na rzecz Ani .