Psotek kontra FIP
Psotek kontra FIP
Nasi użytkownicy założyli 1 233 783 zrzutki i zebrali 1 371 591 006 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
43/84 zastrzyk! Mamy już ponad połowę leczenia za sobą! 50%
Chcieliśmy wszystkim bardzo podziękować za wpłaty. Dziś, dzięki Wam, złożyliśmy kolejne zamówienie i leku wystarczy na kolejny miesiąc leczenia, mniej więcej do 5.05.2021. Dziękuję :*
Co mogę napisać o stanie Psotka? Jest niezmiernie dobrze, a nawet coraz lepiej! Ma chyba za dużo energii i mu się mocno nudzi, bo niedawno zaczął się uporczywie dobierać do schowka, gdzie mamy mnóstwo gratów i trochę zapasów żywnościowych, a nawet polubił gryzienie butów :D
Je za dwóch. Mimo, że dostaje 2 razy większą porcje, by kotka mogła spokojnie zjeść, to i tak zdąży zjeść i jeszcze kociej siostrze podkraść coś z miski.
30.03.2021r. dzięki Wam Psotek mógł świętować swoje pierwsze urodzinki. Gdyby nie leczenie dawno by go już nie było. Nawet nie chcę o tym myśleć. Przecież przed nim tyle kocich lat do przeżycia :)
Na zdjęciach selfie w poczekalni lecznicy i obserwowanie świata z auta :D
BADANIA KONTROLNE
24.03.2021 r. robiliśmy kontrolne badania w okolicy 30 dnia leczenia. Nie jestem znawcą morfologii, ale badania krwi bardzo się poprawiły. Weterynarz w lecznicy też był bardzo zadowolony z efektów.
Co zapamiętałam z jego interpretacji i co ogólnie mogę wyczytać z tych badań po ostatnim obcowaniu z tą chorobą? (Przepraszam, jeśli coś przekręciłam :) )
Poprawiły się wyniki krwinek czerwonych WBC, chociaż wciąż nie są w normie. Spadły z 26,6 na 13.1, a norma dopuszcza do 11, ale to i tak dwukrotny spadek.
HCT - hematokryt. (Jeśli dobrze pamiętam przy bardzo niskim hematokrycie konieczna jest transfuzja krwi, my tego na szczęście uniknęliśmy). Był za niski czyli 0,241, a norma jest między 0,3-0,44. Teraz jest w normie i wynosi 0,403.
Wyniki NEU, LYM i MONO oraz parę innych wskaźników z pierwszej strony badań wskazywały na stan zapalny, który wg najświeższych badań wygląda na pokonany, bo liczby wróciły do norm, a i Psotek nie ma już kataru i duszności.
Bilirubina - była fatalna....47,4 ! Górna granica normy to 5,5. 10-krotne przekroczenie :( Po 30 dniach bilirubina wróciła do normy i wynosi już bardzo ładne 3,71 :D
Najgorsze świństwo w tej chorobie to stosunek albumin do globulin. To właściwie główny problem i z tym walczy lek GS. Nasz weterynarz przy wartości 0,4 i mniej, wie już, że to FIP.
Nasz Psotek miał 0,41 z pierwszych badań, a po otrzymaniu elektroforezy, która jest dokładniejsza, okazało się, że stosunek wynosi 0,34 :(
Po 30 dniach leczenia ten wskaźnik poprawił się i wynosi już 0,538. To jeszcze nie idealna sytuacja, bo dolna granica to 0,79, ale widać, że wszystko idzie w dobrą stronę. Jeszcze trochę muszą się poprawić badania, ale weterynarze są pełni nadziei. Ja również, widząc jak dobrze czuje się Psotek.
Poniżej badania z 24.03.2021 r.(po lewej) i dla porównania załączam jeszcze raz te gorsze z 25.02.2021r.(po prawej).
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Psotek to wspaniały, 11 miesięczny kocur, który zachorował na FIP - zapalenie otrzewnej u kotów.
Został przez nas adoptowany w połowie listopada 2020 r. razem z siostrą Tofinką. Przez pierwszy tydzień był niedostępny, potem rozmruczał się na dobre i okazał się być wielkim pieszczochem!
Przez dwa miesiące próbowaliśmy wyleczyć go z uporczywego i nawracającego kataru, a teraz przypałętał się jeszcze FIP.
21.02.2021 r. - Psotek dostał gorączki
22.02.2021 r. (rano) - badania krwi i pierwsze podejrzenie FIP
22.02.2021 r. (po południu) - rozpoznanie choroby: FIP suchy, na razie bez zmian neurologicznych.
Diagnoza zwaliła nas z nóg, szacowane koszty leczenia to był kolejny cios, ale wiedzieliśmy, że możemy sobie pozwolić tylko na 1 dzień słabości.
We wtorek 23.02.2021 r. zaczęliśmy walczyć - Psotek przyjął pierwszą dawkę leku GS.
Czeka nas 84 dni leczenia czyli do 17.05.2021 r.
Niestety Psotek ( czasami określany przez nas jako Gościu) to solidny kocur i waży już 4,2 kg!
Jedna fiolka wystarczy na niecałe 4 dawki, a to dopiero początek leczenia i dawka może się zwiększać wraz ze wzrostem wagi.
Szacowane koszty wynoszą ok. 11 000 zł. Niestety kwota może się zwiększyć.
Po dwóch miesiącach leczenia nasze finanse są nadszarpnięte, jesteśmy zmuszeni prosić Ciebie o wsparcie finansowe.
Najdrobniejsza wpłata przybliży nas do celu - każda złotówka się liczy!
Nie możesz nas wesprzeć finansowo ? - udostępnij proszę zbiórkę, aby inni dowiedzieli się o naszej walce.
Ktoś pomyśli, że to szaleństwo zbierać tyle na leczenie kota, ale przecież nie możemy pozwolić mu odejść. Jest z nami 3 miesiące, a mamy wrażenie jakby był w domu od zawsze.
Poza tym... co mielibyśmy powiedzieć jego siostrze Tofince, która wiernie czeka na niego każdego dnia pod drzwiami, gdy wracamy z nim od weterynarza?
Bardzo dziękujemy za każde okazane wsparcie, za każdą złotówkę i udostepnienie.
Wierzę, że razem z wami wyleczymy to paskudztwo, a Psotek będzie beztroskim i zdrowym kocurem!
Poniżej wyniki badań z 22.02.2021 r.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pani Sylwio - na dalsze leczenie Psotka
Fanty bazarek
BAZAREK, powodzenia, trzymam kciuki.
Trzymajcie się my ze Starym dzisiaj 17/84 mam leku na ok 30dni dzięki zrzutce i bazarkowi na Instagramie i dalej działamy . Dacie radę