\n

\n

\n

\n

\n

\n

\n

\n

\n

\n

\n

\n

\n

\n

W trakcie diagnozowania i leczenia polipów jamy macicy na początku 2013 r. Ewa przeszła zabieg pobierania wycinka, a następnie operacji usunięcia macicy wraz z jajowodami. Po tych interwencjach chirurgicznych na przełomie czerwca i lipca 2013 r. zaobserwowaliśmy  drobnoplamistą wysypkę na skórze rąk i nóg którym towarzyszyły bóle stawów obwodowych, nadmierna opuchlizna stóp w kostkach i zatrzymywanie wody w organiźmie. Po 7 miesiącach nietrafionego leczenia sterydami objawów zapalenia naczyń krwionośnych i reumatoidalnego zapalenia stawów stan zdrowia się pogarszał. W czerwcu 2014 r. rozpoznano u Ewy wirusowe zapalenie wątroby typu C (WZW C), zakażenie wirusem HCV genotyp 1, z poza-wątrobową manifestacją zakażenia. Do zakażenia prawdopodobnie doszło w kwietniu 2013 r. podczas pobierania wycinków macicy.
Odtąd zaczęła się droga przez mękę. Wystąpiły bardzo poważne następstwa zakażenia wirusem HCV oraz uboczne skutki sterydowego leczenia: kłębuszkowe zapalenie nerek, zespół nerczycowy, zapalenie naczyń z krioglobulinemią, nadciśnienie tętnicze, niedokrwistość, hyperlipidemia, płyn w otrzewnej i płucach, przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy.
Wszystko to bardzo mocno osłabiło organizm. Aktualnie żona nie jest już w stanie normalnie funkcjonować, od listopada 2014 r. przebywa na Oddziale Nefrologicznym. Jest pacjentem leżącym. Wielokrotnie była  poddawana punkcji płuc celem usunięcia gromadzącego się tam płynu. Naprzemiennie miała wykonywaną plazmaferezę i dializy obecnie już tylko dializy. Po nagłym obrzęku płuc z krwawieniem do pęcherzyków płucnych w stanie zagrożenia życia trafiła na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej (OIOM), gdzie na szczęście udało się nad tym zapanować.
W przypadku Ewy lekarze walczą z wyjątkowo agresywnymi manifestacjami wirusowego zapalenia wątroby, a tymczasem nie są w stanie stawić czoła samemu wirusowi HCV.
Jedyną szansą dla niej jest przeciwwirusowe leczenie terapią bezinterferonową – jednym z najnowocześniejszych leków, które w ostatnim czasie są rejestrowane w Unii Europejskiej.
Niestety żadna terapia bezinterferownowa nie jest aktualnie jeszcze finansowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Tymczasem koszt leczenia (w granicach 300 tys. zł) jest dla nas nieosiągalny.

Dlatego zwracamy się z ogromną prośbą do wszystkich ludzi dobrego serca o każdą choćby najmniejszą pomoc w zbiórce na zakup leku.

Ewa jest Podopieczną Fundacji "Gwiazda Nadziei"

Możesz także pomóc przekazując darowiznę na konto:

Fundacja "Gwiazda Nadziei"
ul. H. Dąbrowskiego 22; 40-032 Katowice
32 1940 1076 3045 2145 0003 0000
- z dopiskiem: dla Ewy Cygańskiej

lub przekazując 1% podatku dochodowego dopisując: dla Ewy Cygańskiej

KRS Fundacji "Gwiazda Nadziei": 0000298237

 http://www.gwiazdanadziei.pl/pomoc_ewa_cyganska

Informacje o nowych lekach na WZW C

https://www.facebook.com/pcyganski