Paszti walczy z FIP

Tak bardzo się cieszyliśmy , że nasze kochane rodzeństwo znalazło dom 🐈🐈🏠👨‍👩‍👦‍👦.

Nasze kochane nierozłączne rodzeństwo zamieszkało razem -Tadek i Paszti - małe łobuzy 😻

A wczoraj 2.02 , wiadomość że Paszti ma F9IP zmroziła nam krew w żyłach , bo przecież leczymy już Fipowego Sznurka 💉🐈

HISTORIA PASZTIEGO ❤🐈:

Kotek trafił do nas 20 czerwca wraz z trójką rodzeństwa 🐈🐈🐈🐈.

Zostały przyniesione przez dwie dziewczynki, które znalazły kotki w kartonie w parku , były maleńkie, ale nie wyglądały na zaniedbane .

Miały ładne czyste futerka bez pchełek , brzuszki też niczego sobie, no i nie bały się człowieka, co ewidentnie znaczyło, że były w domu.

Ich opiekunowie najwyraźniej stwierdzili, że czas rozłączyć maluchy z mamą., a zapakowanie ich w karton i postawienie w parku to rewelacyjny pomysł na znalezienie im stałych domów.

No cóż pomysłowość ludzka nie zna granic.

W każdym razie postanowiliśmy się zająć kotkami i przyjęliśmy maluchy pod naszą opiekę .

Jeszcze tego samego dnia cała czwóreczka trafiła do domu tymczasowego u naszej niezastąpionej Ewy,

która wykarmiła maluszki mleczkiem i wychowała na cudne kochające człowieka kociaki

🐈❤🐈❤🐈❤🐈❤.

Pierwszy do adopcji poszedł Pulpecik - najgrubszy z kotków 😉,

astępna swoich ludzi znalazła jedyna z rodzeństwa koteczka Nela .

A Paszti i Tadek czekali.....czekali......i czekali.....

cudowny dwupak, który reagował na wołanie ....dzieci, dzieci ❤😻, ależ to było przesłodkie 😉❤😻.

W listopadzie i do nich uśmiechnęło się szczęście , znalazły swoją rodzinę i stały cudowny domek, a teraz taki cios , który nas wszystkich zawalił z nóg.

Zbieramy się do walki .......do walki o życie cudownego młodego kocurka przed którym całe życie, a FIP teraz to życie z niego bezczelnie wyssał i zawładnął całym jego małym ciałkiem 🐈💉😿.

Tak kochani mamy kolejnego kota z Fip pod opieką.

Rodzinka Pasztiego niestety nie może podjąć się leczenia koteczka, dlatego wspólnie zdecydowaliśmy, że chory maluch będzie leczony razem ze Sznurkiem i trafi na czas choroby pod naszą opiekę. 🐈🐈💉😿

I bardzo w to wierzymy,  że niedługo będzie się czuł tak dobrze jak Sznurosław.

Jednak narazie kotek jest słaby , ma dużo płynu w brzuchu, sika pod siebie .Mamy nadzieję że Paszti da radę i jeszcze będzie szaleć .

Kolejny kot z Fipem pod opieką Stowarzyszenia Kota Wiktora --- błagamy Was o udostępnianie zbiórki która już się pojawiła .Przypominamy że nasz Sznurek też jeszcze ma 23 zastrzyki czuje się dobrze i to dowód na to że warto pomagać .

https://zrzutka.pl/z/pasztecik