Wesprzyj sąsiada na trójkącie

Sprawa dotyczy małego skrawka ziemi między nowiutkim blokiem a najstarszą kamienicą w Łodzi pamiętającą jeszcze czasy młyna Pana Manińskiego. W 2022 do użytku zostaje oddany wspomniany nowy blok a zapomniany teren w kształcie trójkąta miedzy zabudową nową a starą straszy zaniedbaniem. Pojawia się pomysł by uprzątnąć teren, tu wkracza bohaterska i samotna inicjatywa sąsiada Marcina który własnym sumptem próbuje działać, na nikogo nie czeka, nie liczy na pomoc na własny koszt przywozi ziemę, rozmawia z developerem i pertraktuje pomoc w uprzątnięciu trójkąta, wreszcie po namowach szuka pomocy w mieście. Pojawia się wniosek do miejskiego funduszu Inicjatyw Lokalnych, i szansa na uporządkowanie terenu ze współfinansowaniem miejskim.

Sukces, udaje się!!  Miasto jest zainteresowane POMOŻE.

Nasz magistrat z całą swoją powagą przystępuje do projektowania obliczania tworzy opracowania i inwentaryzacje maszyna miejskich urzędników pracuje, czas mija w końcu pojawia się wynik tak zrobimy to w ramach Inicjatywy Lokalnej za 58 500zł. Wow myślą mieszkańcy to dużo pieniędzy będzie wspaniale profesjonalnie i doskonale wszak to bardzo malutki skrawek terenu. A tak dużo jest już zrobione. W ramach środków pojawią się: 2 ławki, stół, kosz na śmieci, latarnia solarna, prace ziemne, i nasadzenia by było pięknie i zielono. Wszystkie meble miejskie i cały zapierający efekt widać na zdjęciach.

Tu należy przypomnieć jak to miejsce wyglądało:

link do krótkiego materiału Polsatu

Jak widać pracy było sporo a środków nie brakowało jak na 60 tyś to efekty niestety są marne ligustry i nasadzenia to ledwie patyczki, trawa jakimś cudem nie wzeszła, o teren nikt nie dbał nikt trawy nie podlewał, nikt nie kosił.

Miasto środki wydało temat jest zamknięty i ZAPOMNIANY.

powyżej ligustrowy żywopłot prawda że imponujący

brak trawy, złośliwe nasionka nie kiełkują

Dla miasta to już koniec forsa wydana sprawa zakończona.

Jednak nie dla sąsiada Marcina, Marcin chce mieć ładnie, już w marcu zabiera się za poprawki trzeba wygrabić, ziemię nawieźć, trawę posiać, podlewać, śmieszne patyki które są niby ligustrem i żywopłotem dosadzić. Jednym słowem dużo pracy i sporo wydatków trawa, nawóz, wertykulacja, ziemia, nasadzenia 2-3 tysiące i dla jednego sąsiada wiele dni pracy.

Niestety nikt nie kwapi się by sąsiadowi pomóc . 

Na pytanie sąsiad ale to urząd powinien zrobić, poprawić, przecież to wstyd na cały kraj, zacytuję odpowiedź:

• Jak urząd, co urząd ! Widzisz jak zrobili cała Polska się śmieje, nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Poobrażali się jak małe dzieci pochowali za stołkami w gabinetach udają że jest wszystko okej.

 Jeśli szokuje cię to co osiągnęło miasto Łódź z całym swym aparatem i powagą rozważ wspomożenie naszej zrzutki.

Pomożemy sąsiadowi?

Do porządnego zakończenia robót nie potrzeba wiele. Każdy grosik pomoże.