Dzień dobry wszystkim

Nazywam się Fantazja jestem młodym króliczkiem hodowlanym albinosem, mam dopiero dwa latka, ale życie nie oszczędzało mnie od samego początku.

Trafiłam z interwencji do sopockiego uszakowa, tam ustabilizowali moje zdrowie i byłam gotowa na adopcję, wyczekiwałam z niecierpliwością tego ukochanego człowieka, aż w końcu się udało! Dwa miesiące temu zostałam adoptowana, a w nowym domku czekał na mnie mój brat Sokrates.

Zostałam królikiem bez klatkowym cały pokój na wyłączność i dużo smaczków, wszystko miało iść spokojnie, musiałam przejść tylko zabieg kastracji i wtedy mogliśmy być wszyscy razem, na razie tylko ukradkiem widziałam się z bratem po ucieczkach rodzicom z pokoju, by potem zaczynała się zabawa w ganianego, bo nie chciałam się z Sokratesem rozstawać, ale to podobno dla mojego dobra.

Rodzice zaczęli kontrolne badania do kastracji, z początku wszystko było dobrze, zaczęliśmy przygotowania do zabiegu, ale niestety mój króliczy świat znowu daje mi ostro popalić, miałam niedługo mieć już cały dom dla siebie i brata, mieliśmy całymi dniami i nocami psocić, bawić się oraz wylegiwać się na kanapie, niestety... właśnie zaczęła się walka o moje życie, padła diagnoza mam marskość lewego płata wątroby oraz zapalenie nerek i w ciągu dwóch tygodni mój stan znacznie się pogorszył, trafiłam do „Sowy” i to tutaj walczę o swoje dobro i dalszą przyszłość niestety mój stan jest zły, ale wszyscy chcą walczyć o moje zdrowie.

Cała moja rodzina za mną tęskni tak samo ja również tęsknię za domkiem i wylegiwaniem się pod ciepłą kołderką z nanankiem.

Teraz kilka słów od moich rodziców:

Zbiórka została utworzona na walkę o życie fantazji w Przychodni weterynaryjnej "Sowa egzotica" oraz ewentualną rekonwalescencję po wyjściu ze szpitaliku.

Na ten moment nie jesteśmy w stanie określić, jaki będzie koszt, lecz pozostałą kwotę przekażemy na leczenie królików z Sopockiego uszakowa.

Za wszelkie wpłaty ogromnie dziękujemy również za słowa wsparcia

Ściskamy rękoma i pampuchami

Fantazja, Sokrates oraz kochający rodzice