Pokazy filmów dla młodych ludzi? Warsztaty filmowe? Muzeum techniki i kinematografii? Często zgłaszany pomysł „Starego Kina”?, Nieme kino? Scena teatralna dla młodzieży?

Nie ! - tego w Będzinie nie będzie!

Po ponad 20 latach, z Kinem żegna się zostawiona sama, uśmiechnięta do tej pory Pani Lucynka

Kino, którego historia jest wspaniała, bo sięgająca czasów przedwojennych, przetrwało wszystko.

Być może zatrzymało się czasie, ale stanowiło swoiste muzeum kinematografii od pierwszego wejścia, zaczynając od kasy. I to był jego czar. Z cudownym sercem i pasją pani Lucynki chyba każdy każdy miał okazję się zapoznać.

Nasze Kino czeka degrengolada. Wywożone kasety, zarezerwowane już przez obcych projektory, pracownicy lombardów. Wszyscy już zacierają ręce, by robić biznesy. Dorobek bez mała 100 lat, idzie w diabły.

Ale jest ratunek. Ratujemy wszystko co stanowi zaplecze Kina, by nie trafiło w inne ręce.

Już w najbliższym czasie spotkanie animatorów kultury. Dzisiaj pomóżcie nam wykupić sprzęty i wszystko co stanowiło elementy Kina. Zatrzymamy wspólnie decyzje, ale też uratujemy historię.

Uratujmy to Kino, jedyne ocalałe w Zagłębiu!