Operacja Bambiego - wycięcie torbieli ślinowej utrudniającej oddychanie
Operacja Bambiego - wycięcie torbieli ślinowej utrudniającej oddychanie
Nasi użytkownicy założyli 1 226 352 zrzutki i zebrali 1 348 542 993 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
KOCHANI BARDZO PROSIMY O POMOC DLA BAMBINKA W DALSZYM LECZENIU !
KAŻDA ZŁOTÓWKA SIĘ DLA NAS LICZY.
Około roku temu zauważyliśmy u Bambiego coś dziwnego w okolicy gardełka, była to "kulka" wielkości piłeczki pingpongowej, dość miękka. Oprócz tego zaczęły się częste napady kaszlu i duszenie się, które trwały bardzo długo, nie wiedzieliśmy co robić. Udaliśmy się do weterynarza w Bytomiu do którego chodziliśmy już od dłuższego czasu, tamtejsi lekarze cieszyli się bardzo dobrymi opiniami. Pierwsza diagnoza - zapalenie gardła. Bambinek dostał zastrzyki oraz antybiotyki (koszt wizyty około 200 zł). Wydawało się, że jest poprawa, niestety nie na długo, kulka znów się powiększyła, a pieskowi nawróciły się napady ostrego kaszlu. Wróciliśmy do kliniki, gdzie po raz kolejny Bambinek dostał zastrzyki i antybiotyki (koszt wizyty podobny do poprzedniej). Historia powtórzyła się jeszcze dwa razy - znów zastrzyki antybiotyki i poprawa tylko na chwilkę, zrobiono również USG, na którym nic konkretnego nie wyszło. W Święta Bożego Narodzenia Bambi dostał silnego ataku kaszlu, nie mógł przestać więc udaliśmy się do kliniki weterynaryjnej w Dąbrowie Górniczej pełniącej świąteczny dyżur. Tam Bambi dostał leki przeciwbólowe, a tamtejsza lekarka uznała, że nie jest to nic niebezpiecznego, że taka jego uroda i że może z tym żyć (wizyta kosztowała nas 250 zł). Na początku roku ponownie udaliśmy się z pieskiem do weterynarza, prosząc o wizytę u konkretnego lekarza - wtedy dopiero padła konkretniejsza diagnoza - torbiel ślinowa. Dostaliśmy skierowanie na badanie tomograficzne oraz dalsze diagnozy w Gliwickiej Klinice Weterynaryjnej. Zgłosiliśmy się do powyższej kliniki i umówiliśmy się na badanie tomograficzne. Aby badanie się odbyło potrzebne było badanie krwi, które kosztowało 100 zł. Później również badanie serduszka, które kosztowało 185 zł. Badanie tomograficzne kosztowało 700 zł. Otrzymaliśmy wyniki które zdiagnozowały torbiele ślinowe (2). Konieczna była operacja oraz wycięcie torbieli, chirurg, który podjął się operacji ( operacja jest skomplikowana) zadecydował o wycięciu jednej torbieli, twierdząc, że druga się prawdopodobnie unormuje. Koszt operacji to 2005 zł. Niestety, okazało się, że nie ma żadnej poprawy - "kulka" nadal roście przy gardełku - sprawia nawet wrażenie, że jest większa niż wcześniej, Bambi ma bardzo częste napady kaszlu między innymi każdorazowo po piciu wody - sprawia mu to ogromny problem, dusi się bardzo długo i intensywnie. Torbiel naciska na tchawicę co sprawia problemy z oddychaniem podczas różnych czynności życiowych. Lekarze stwierdzili, że nie ma na co czekać i trzeba wyciąć drugą torbiel - jest to kolejne 2000 zł... A tutaj niestety mocno liczy się czas.
Bardzo prosimy o pomoc, nie jesteśmy już w stanie w chwili obecnej opłacić kolejnej operacji.
Bambinek to maltańczyk w wieku 3,5 lat. Maleństwo waży 3 kg. To bardzo wesoły, ale też dość lękliwy piesek. Uwielbia się przytulać i głaskać, najważniejsza dla niego jest bliskość człowieka.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdrowiej maluchu! Mini z rodzinką