id: h4hm9e

Jestem! (na leczenie)

Jestem! (na leczenie)

Opis zrzutki

Choruję na padaczkę lekooporną (w 2018 został wszczepiony stymulator nerwu błędnego VNS, 2024 wymiana VNS), tężyczka, celiakia, niedoczynność tarczycy i Hashimoto


Nie pokażę Wam smutnego zdjęcia jak śpię pod respiratorem. Chociaż tak Bardzo rozumiem Te wszystkie zdjęcia na zbiórkach, smutek rodzin i to co czują osoby na nich.

Dziś będzie jednak o mnie.

Chcę do Was wrócić!

Na zdjęciu zobaczysz zawsze mnie uśmiechniętą. Nie zrobię tego Tobie, Rodzicom, Dzieciom, sobie!. Bartkowi kiedy dzień w dzień przychodził do mnie i na to musiał patrzeć na OIOM-ie i mógł tylko czekać. Jak potrzebujesz "tego" to uruchom wyobraźnię, zamknij oczy i wyobraź sobie mnie na szpitalnym łóżku pod sprzętem i zamiast mojego gadulstwa, uśmiechu słyszysz głuchą ciszę, NIC! Dotykasz mojej dłoni "mówisz, wstań Kaśka", a Ja na te słowa nie reaguję.

Słyszysz TYLKO dźwięk aparatury i repiratora, która nadaje mi rytm. Zamiast przytulenia leży w bieli masa. Moja masa ciała. Moja twarz bez wyrazu, a może właśnie wtedy mówiąca więcej niż zawsze!

Chcę Tu zostać.

Bo zawsze mówię z uśmiechem jest dobrze/jakoś leci, a w głowie chwilami wojna. Niektórzy mówią dobrze wyglądasz, nie wyglądasz na chorą.

Bo to Ten kamuflaż "dam radę", "jestem silna"!

Bo co nie jak tak :)

Chcę jak najszybciej wrócić do mojej aktywności (rękodzieła i tego co lubię robić), żeby czuć (wiecie co).

A gdy jestem poważna i zamyślona to trybie i myślę. Człowiek chciałby sam sobie poradzić, ale wiecie.

Nie damy rady.

Po ostatnim respiratorze (stan padaczkowy pod koniec stycznia) kiedy mnie podłączono na kilka dni, mocno mnie przetargało, potargało a trochę ich już było ( już naście). I trochę szkód narobiło.

Nie jest łatwo prosić o pomoc, oj nie jest.

Długo się zbierałam z napisaniem i udostępnieniem tej zrzutki.

Jednak.


Potrzebuję Ciebie, nie zostawiaj mnie.

Jeśli możesz w jakikolwiek sposób pomóc.

Chociaż takich próśb są tysiące!

I zdaję sobie z tego sprawę, że każdy ma swoje życie. I nie może każdemu pomóc.

Dlatego nie ustalam celu. Cel jest umowny, bo jakiś trzeba podać. I nigdy nie wiemy kiedy i ile będziemy musieli na to wydać.

Już nigdzie się nie spieszę, po takich przeżyciach inaczej się patrzy na świat i cieszę się z wszystkiego. Niech zbiórka ma swój rytm.

Każde udostępnienie, najdrobniejsza wpłata się liczy.

Za mną liczne badania, przede mną na horyzoncie kolejne, wizyty u specjalistów. 

No i rehabilitacja :), żeby znów było jak dawniej.

Muszę być w jak najlepszej formie, żeby znów walczyć.

Dziś nogami człapu-człap (a moje ukochane góry i nie mówię tu o wycieczce w Tatry). Kiedyś pójdę znów jak dawniej! Ja w to wierzę!

Na dzień dzisiejszy to godzinę będę szła do Zygmuntówki, albo i lepiej (chociaż jest z górki)

A w drogę powrotną?

Tyle nieprzedeptanych ścieżek, które czekają.

No i ręka do usprawnienia.

Więcej uszczerbku po tym respiratorze nie mam.

Muszę znów pozbierać się jak rozsypane w ciemnym pokoju puzzle.

Mimo wszystko, nie poddaję się!

I już działaMy.

Kto mnie zna ten wie :)

Najważniejsze dla mnie jest jedno, kontakt i wsparcie drugiego człowieka.

Nie chcę utknąć w domu. Oj, nie chcę!!!

I robimy wszystko co w naszej mocy.


Może masz jeszcze jakiś pomysł jak mnie wesprzeć. Czuję, że jeszcze wracam, budzę się i chcę wrócić do Was!

Chociaż moje emocje to chwilami rozpierdziucha, wróciłam i chcę Tu zostać.

Tyle niedokończonych rozmów, tyle spotkań przed nami, tyle piosenek z Wami nie zaśpiewanych.

Tak, wiem nic nie jest na własność, ale jeszcze nie czas!

Chcę Być!

Chcę zostać wśród Was!

No i Tęsknię! Kto mnie zna ten wie, że jestem wzrusz.

Jestem!

Ja.


DziękujeMy za KAŻDE wsparcie ❤️

Kasia,Bartek i nasze dzieci!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze 1

 
2500 znaków