Będąc ostatnio w szpitalu było mi dane poznać bardzo dzielną Paulinkę oraz jej jeszcze dzielniejszą mamę. Patrząc na nie, jak walczą o każdy dzień, moim marzeniem stała się pomoc Paulince i chociaż minimalne ułatwienie jej oraz jej mamie życia, które niestety ich nie rozpieszcza. Mama Paulinki prawie w ogóle nie sypia, całą noc i dzień czuwa nad Paulinką niczym jej prywatny anioł stróż.

Paulinka Jabłońska urodziła się z  niewydolnoscią oddechową oraz zespołem wad mnogich takich jak między innymi hipoplazja przedniej częściej ciała modzelowatego i sierpa mózgu, dysmorfia twarzoczaszki, zwężenie przewodów nosowych, hipoplazja zatok szczękowych, innymi zaburzeniami hematologicznymi, oraz zaburzeniami napięcia mięśniowego. Oprócz tego u Paulinki występują problemy w karmieniu, hipotonia, zespół hipotoniczno-hiperkinetyczny, tendencje do hipernatremi i inne. Paulinka jest dzieckiem leżącym, wymagającym 24-godzinnej opieki, którą dzielnie sprawuje nad nią mama. Do tej pory Paulinka boryka się z zaleganiami, które potem skutkują rozwojem bakterii. Obecnie wymaga specjalistycznego fotelika, który zapewni jej prawidłowe ułożenie pozycji w trakcie transportu do lekarzy specjalistów, szpitali oraz na rehabilitacje. Rodzice Paulinki nie mają samochodu, a obecny fotelik, którym Paulina jest wożona taksówkami jest za mały. Biorąc pod uwagę całokształt problemów związanych ze zdrowiem, Paulinka nie może być przewożona drogą komunikacji miejskiej oraz nie może przebywać w zatłoczonych miejscach, ponieważ każda bakteria u Paulinki może spowodować ciężki przebieg choroby. Fotelik którego potrzebuje, ma wiele przydatnych funkcji, między innymi zapewnia prawidłowe ułożenie, ma blokady oraz przodo i tyło pochylenie, co ułatwi oddychanie podczas transportu i pozwoli na prawidłowe odessanie wydzieliny, z którą Paulina sobie nie radzi.