id: h5neem

TURNUS REHABILITACYJNY, LECZENIE I REHABILITACJE MICHASIA

TURNUS REHABILITACYJNY, LECZENIE I REHABILITACJE MICHASIA

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 225 314 zrzutek i zebrali 1 345 972 721 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

 

\n

Michaś urodził się 04-07-2007 r. dostał 10 punktów...wszystko przebiegło super książkowo....po powrocie do domku ze szpitala zamiast upragnionej radości z braciszka przez starsze rodzeństwo, i nas rodziców....zaczął się koszmar....ciągły płacz (wrzask) maluszka dał się we znaki wszystkim :( Lecz nic niepokojącego oprócz ciągłego płaczu się nie działo...rozwijał się dobrze, nawet zbyt szybko, nie czworakował od razu pobiegł dosłownie na własnych nóżkach, w domu miał swój ulubiony punkt w rogu pokoju przy suficie, do którego wiecznie się uśmiechał, nienawidził przytulania....nigdy nie był na spacerze w wózku, zmieniałam wózek 5 razy aż po prostu się poddałam i nosiłam synka na rękach.....lekarze nie widzieli nic niepokojącego.....jednak gdy skończył 2 latka.....zaczęły być widoczne objawy niepokojące w postaci opadającej powieki i przykurczu kciuka w prawej rączce....zaczęły się wizyty u neurologów chirurgów, psychologów, dostaliśmy się na oddział dzienny rehabilitacyjny, otrzymaliśmy pomoc, psychologów, psychiatrów, logopedów, fizjoterapeutów, terapię manualną, zajęcia sensoryczne i wiele innych z łatką przypiętą jako dziecko nadpobudliwe rehabilitowałam, nadal szukałam, obserwowany przez duże grono specjalistów, zaczęło się dziać gdy Michałek poszedł do przedszkola....nadpobudliwy , agresywny, własny świat, nie uczestniczy w żadnych zajęciach, nie  potrafi panować nad emocjami i inne tego typu skargi i skargi i skargi :( byłam zmęczona, załamana...myślałam, że nie umiem wychować synka jak należy, chociaz dotychczas wychowałam 3 troje starszego rodzeństwa Michałka i wręcz zawsze byłam i jestem dumna z sukcesów dzieci, z nauki z czerwonych pasków itd....szukałam dalej i wreszcie 06 grudnia 2013 roku padła diagnoza ZESPÓŁ ASPERGERA,  a za nią ponowne inne kolejne, epilepsja, astma, dziura w serduszku, wada postawy postępująca wymagająca mnóstwo ćwiczeń, basenów i obuwia ortopedycznego....w tej chwili synek uczęszcza do szkoły na oddział dzienny psychiatryczny....

\n

Zebrane środki chcemy przeznaczyć na wyjazd rehabilitacyjny, kosztowne badania diagnostyczne, leki, wizyty u lekarzy specjalistów, rehabilitację oraz ciągłą realizację nowych bucików, które Michaś stale powinien używać, aby była jakaś poprawa...Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami pomożecie by Michaś miał szanse na przedostanie się do rzeczywistości, i był na tyle samodzielny i potrafił być między ludźmi jak dorośnie, kiedy mnie już przy nim zabraknie :(   z góry dziękuję wszystkim darczyńcom ale jak serce dziękować słowem !!!!!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 11

 
Użytkownik niezarejestrowany
200 zł
 
Monika Nowicka
21 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
20 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
16 zł
 
Marzena Fudal
16 zł
 
Dane ukryte
16 zł
 
Dane ukryte
7 zł
 
6 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!