Na vana, w którym można żyć inaczej
Na vana, w którym można żyć inaczej
Nasi użytkownicy założyli 1 274 144 zrzutki i zebrali 1 481 979 003 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Hej, tu Pati i Darek:)
Dobrze było być dyrektorem w średniej wielkości magazynie, należącym do sklepu z militariami. Można sobie siedzieć w biurze w wyprasowanej koszuli i ustawiać klimatyzację dowolnie. To przydatne, bo na samym magazynie, przy ciągle otwartych śluzach, w zimę wlatywał śnieg, a w lato żar z parkingu, co nie robiło akurat dużej różnicy, bo, jak mówiłem, magazyn był nieduży, więc nagrzewał się jak puszka na betonie. Ci, którzy biegali, zbierając broń, namioty i linki, mieli co prawda wiatraki, ale dmuchanie gorącym powietrzem nie bardzo pomagało. Tak samo jak pakujący w kartony mieli cienkie koszulki, a w zimę kurtki. Dobrze było być dyrektorem, bo można było tego uniknąć. Było takie duże okno, wysoko w biurze, z którego widać było całą halę. Można było stanąć w nim i patrzeć, czy ktoś się nie obija, kiedy nie ma akurat zamówień. Wymyślało się im wtedy jakieś nudne zajęcie. Najgorzej, że nie było dla kierownictwa większych zniżek na obiady z automatu. Na szczęście ja byłem tym pakującym w kartony, a Pati biegała z wielkim wózkiem, kompletując przedmioty na magazynie. Ja gimnastykowałem się z trzydziestokilogramowymi kartonami, Pati z tak samo ciężkimi kotłami, które trzeba było ściągać z półek. Wyśrubowane pod najszybszych wymagania i premie po sto złotych. Każdy to zna, nie jesteśmy jedyni. Podobny schemat powtarzał się w każdej pracy, a zarobione pieniądze, które miały być celem i pocieszeniem, wysysały chciwi ludzie, dając coraz mniej, za coraz więcej.
Zdajemy sobie sprawę, że w takiej sytuacji mówi się- takie jest życie. Słyszeliśmy to od każdego i będziemy słyszeć nadal. Ale może taki jest współczesny świat, który popędził do przodu, zostawiając w tyle ludzi, którzy go nie dogonią. Czyli prawie każdego.
Wierzymy, że taki jest świat, a nie życie. Dlatego chcemy zmienić świat dookoła, zamieszkując w małym, mobilnym domku, w którym wszystko będzie możliwe:)
Wszystko mamy zaplanowane, wszystko jak najniższym kosztem. Meble z odzysku, duży powerbank zamiast drogich paneli słonecznych, mycie w misce. Chcemy tego i wierzymy, że to zmieni życie nasze i ludzi, z którymi się tym podzielimy. Jeśli też wierzysz, dorzuć proszę cegiełkę do naszego celu i sam spełnij swoje marzenia, ucieknij w to, czego naprawdę chcesz. My wierzymy w ciebie:)
Ps. Tak naprawdę chcemy pokazać świat naszemu czarnemu kotu, Dzwonkowi, który siedzi w mieszkaniu i dać mu możliwość przebywania na dworze:D

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.